-
“P.S. Dzięki za zbrodnie” – Elly Griffiths – recenzja
Czy słyszeliście kiedyś o zawodzie: konsultantka do spraw morderstw? Brzmi intrygująco, prawda? Kojarzy się z pracę w policji ale Was zaskoczę i powiem, że konsultantka do spraw morderstw doradza … pisarzom. Wymyśla scenariusze śmierci, planując przy tym zbrodnie doskonałą. Czasem niestety zdarza się, że sama staje się głównym bohaterem jednego ze scenariuszy. Zaintrygowani? Jeśli tak to sięgnijcie po “P.S. Dzięki za zbrodnie” – Elly Griffiths. “P.S. Dzięki za zbrodnie” rozpoczyna się od śmierci. Zmarła dziewięćdziesięciolatka – Peggy Smith. Z racji słusznego wieku jej śmierć nie budzi żadnych podejrzeń. Tak początkowo uważa detektyw Harbinder Kaur. Niestety informację, które uzyskuje od Natalki, opiekunki zmarłej zaczynają budzić pewne podejrzenia. W mieszkaniu denatki jest…