Anna Bańkowska

Anna Bańkowska to polska polonistka, redaktorka i ceniona tłumaczka literatury anglojęzycznej, urodzona w 1940 roku. Jest specjalistką w dziedzinie językoznawstwa i ma na koncie ponad sto przekładów prozy, poezji i dramatów, współpracując z wieloma wydawnictwami. Tłumaczy głównie ambitną beletrystykę, ale nie unika też dobrych kryminałów. Chętnie podejmuje się także ponownych przekładów klasycznych dzieł, co pokazała, proponując nowy tytuł dla "Ani z Zielonego Wzgórza" - "Anne z Zielonych Szczytów". Uzasadniła to faktem, że oryginalne słowo "gable" odnosi się do architektonicznego szczytu. Bańkowska jest autorką antologii "My mamy kota na punkcie kota" (2006) oraz "Wierszy cytowanych" (2020). Jest współzałożycielką, a od 2019 roku członkinią honorową Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. W 2013 roku jej zasługi zostały docenione Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W wolnym czasie oddaje się swojej pasji - czytaniu, rozmawianiu i pisaniu o książkach.

  • "Anne z Redmondu" - Lucy Maud Montgomery - kot kawa i ksiazki
    Książki,  Książki dla dzieci,  Literatura piękna

    „Anne z Redmondu” – Lucy Maud Montgomery – recenzja

    Przyznajcie się, kto z Was gdy zobaczył tytuł “Anne z Redmondu” autorstwa Lucy Maud Montgomery zaczął się zastanawiać czy to nie jest przypadkiem jakaś nowa nieznana do tej pory część serii o Ani Shirley? Ja śmiało mogę powiedzieć, że owe pytanie mignęło mi przed oczami, nim skojarzyłam, że przecież Ania studiowała w Redmond. Tak, dobrze kojarzycie. O to przed nami stara a tak naprawdę nowa “Ania na Uniwersytecie” w tłumaczeniu Anny Bańkowskiej. Na pewno słyszeliście o zamieszaniu jakie wywołało to nowe tłumaczenie, które z Ani z Zielonego Wzgórza zrobiło Anne z Zielonych Szczytów. I choć wiele osób było sceptycznych to jednak zagłębiając się w nie na nowo odkryło Anne i…

  • “Anne z Avonlea” - Lucy Maud Montgomery - kot kawa i ksiazki
    Książki dla dzieci,  Powieści dziecięce

    “Anne z Avonlea” – Lucy Maud Montgomery – recenzja

    Początek roku 2022 przyniósł wielkie ożywienie wśród wszystkich miłośników rudowłosej dziewczynki mieszkającej na Wyspie Księcia Edwarda. Ukazał się bowiem nowy przekład znanej i kochanej Ani Shirley. Ani, która stała się Anne a Zielone Wzgórze zostało zastąpione Zielonymi Szczytami. Dyskusje o tym zamachu trwały dość długo a emocje sięgały zenitu. Wszystkiemu winna zaś stała się Anna Bańkowska, która postanowiła oddać w ręce czytelników tłumaczenie najbliższe oryginałowi. Za co już teraz dziękuje. Po pięciu miesiącach ukazał się drugi tom w nowym przekładzie a to oznacza, że czas zatem powrócić ponownie do Avonlea.  “Anne z Avonlea” to historia o dorastaniu, pokonywaniu przeciwności ale i zabawnych perypetiach bohaterów. Anne, wkracza w dorosłe życie i…

  • “Anne z Zielonych szczytów” - Lucy Maud Montgomery - kot kawa i ksiazki
    Książki,  Książki dla dzieci,  Literatura piękna

    “Anne z Zielonych szczytów” – Lucy Maud Montgomery – recenzja

    Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać Ani Shirley, rudowłosej dziewczynki, która zamieszkała na Zielonym Wzgórzu. Bohaterki, która podbiła serca wielu czytelniczek a książka “Ania z Zielonego Wzgórza” na dobre wpisała się w rubrykę “ulubione pozycję”. Jakież to musiało być zdziwienie wśród miłośników Ani, gdy ukazał się informacja o “Anne z Zielonych Szczytów”, czyżby nowa część? Ależ nie, to tylko nowe tłumaczenie, w którym, ktoś się nie bał i zburzył Zielone Wzgórze… Anna Bańkowska, polonistka ze specjalnością językoznawczą, redaktorka i tłumaczka literatury anglojęzycznej, dokonała zamachu na klasykę. To ona świadomie zdradziła pokolenie matek i babć, które wychowały się na Ani z Zielonego Wzgórza. Zastąpiła urocze Zielone Wzgórze Zielonym Szczytem. Przecież to się…

  • "O kotach" – Doris Lessing
    Książki,  Literatura piękna

    „O kotach” – Doris Lessing – recenzja

    Pewnego słonecznego popołudnia udałam się do małej księgarenki w podziemiach aby poszukać czegoś ciekawego do czytania. Moją uwagę przykuła skromna okładka z kotem na krzesełku, o prostym tytule „O kotach”. W związku z tym, że jestem w pewnym stopniu kociarą, książka szybko trafiła w moje rączki. Sam tytuł mówi wszystko, książka jest po prostu o kotach, a dokładnie o kotach Doris Lessing i ich życiu. Doris jest brytyjską pisarką, urodzoną w 1919 roku, która w 2007 roku otrzymała literacką nagrodę Nobla. Tak więc sama ta wzmianka powinnam nam gwarantować dobrą ucztę książkową. Powiem szczerze, że takie „nagrody” mnie nie ruszają, no ale w końcu przyznają ją znawcy a więc coś…