„Harde bestie” – E. Białołęcka, A.Kańtoch, M. Wójtowicz, A. Hałas, A. Janusz, M. Raduchowska, A. Zielińska, M. Kisiel, M. Kubasiewicz, A. Jadowska, A. Nieznaj, K. Chodorowska, A.Hrycyszyn – recenzja
Trzynastka to liczba, która dla wielu budzi grozę i kojarzy się z pechem. Jednak w przypadku antologii „Harde bestie” jest to liczba, która symbolizuje potężną siłę literacką, a zarazem nieposkromioną, kobiecą wyobraźnię. Trzynaście utalentowanych autorek, trzynaście twardych bestii, które opanowały karty tej książki i trzynaście opowieści, które skradną wam serce – a może zszargają wam nerwy? Zbiór, będący trzecią odsłoną cyklu Harda Horda, to gratka dla miłośników fantastyki w jej najróżniejszych odcieniach: od mrocznego horroru, przez klasyczne fantasy, po science fiction. Harde autorki po raz kolejny otwierają drzwi do fantastycznych światów i zapraszają do niebezpiecznej gry z potworami, które czyhają na każdej stronie. Niektóre z nich są oczywiste, inne zaskakują…
“Fałszywy Pieśniarz” – Martyna Raduchowska – recenzja
Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby zasłona oddzielająca nasz świat od krainy zmarłych była zadziwiająco cienka? Gdyby mroczne byty zza grobu mogły bez trudu przenikać do naszej rzeczywistości? A co, jeśli wypowiedziane w słabości życzenie zamieniłoby się w śmiertelną klątwę, a grzechy przeszłości nie tylko cię prześladowały, lecz wręcz dążyły do wyrwania twej duszy i zawładnięcia nią na wieki? Czy kiedykolwiek śniliście koszmary tak realne, że zaczynały kształtować rzeczywistość? Odpowiedzi na te frapujące pytania znajdziecie w „Fałszywym Pieśniarzu”, trzecim tomie cyklu „Szamanka od umarlaków”. Martyna Raduchowska zaprasza nas do mrocznych zakamarków Wrocławia, gdzie śledztwo prowadzone przez Wydział Opętań i Nawiedzeń staje się bramą do prawdziwego koszmaru. Czy odważycie się…
“Demon luster” – Martyna Raduchowska – recenzja
Czy zatęskniliście za Idą i jej pechem? A może jesteście ciekawi, jak radzi sobie jako świeżo upieczona konsultantka do spraw pośmiertnych Wydziału Opętań i Nawiedzeń? Jeśli tak, to powinniście sięgnąć po drugi tom cyklu „Szamanki od umarlaków” – „Demon luster” i dać się porwać ponownie Martynie Raduchowskiej w mroczny świat Wrocławia. Jak pamiętacie, Ida Brzezińska jest szamanką od umarlaków, która na początku swojej kariery popełniła parę błędów, w tym jeden dość poważny. Bo jak to można złożyć bez zastanowienia nieśmiertelną przysięgę, która może popchnąć w objęcia niebytu? W szczególności, że dotyczy ona zrobienia czegoś co jest prawie nierealne. Bo jak nauczyć się przechodzić przez lustra, jak odnaleźć konkretny zwierciadlany świat, …
“Szamanka od umarlaków” – Martyna Raduchowska – recenzja
Są takie książki, na które trafia się dopiero gdy na rynku pojawia się kolejne wydanie. Sięga, czyta i po skończonej uczcie czytelniczej zastanawia się, dlaczego tak późno trafił na tą pozycję. Tak było ze mną i “Szamanką od umarlaków” Martyny Raduchowskiej. Dopiero trzecie wydanie rzuciło mi się w oczy i postanowiłam po nie sięgnąć. Żałuje, że ta późno się to stało. “Szamanka od umarlaków” jest debiutem literackim Martyny Raduchowskiej, który miał miejsce w 2011 roku, czyli trzynaście lat temu. Teraz mamy okazję podziwiać trzecie wydanie, które wyróżnia się od pozostałych. Zostało poszerzone o niepublikowane dotychczas opowiadanie “Maszkarada” a także dopracowane graficznie. Barwione brzegi i mieniąca się okładka kuszą artystyczne dusze.…
“Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie” – P.Hendel, A.Jadowska, M.Kisiel, M.Krajewska, A. Kulbat, K. B. Miszczuk, M. Raduchowska, J. Rolska, M. Starosta, A. Szumacher – recenzja
Co kryje się w mrokach starodawnych borów i szuwarów, gdy noc Kupały otacza świat mgłą tajemnicy, a granica między tym, co znane, a tym, co nadprzyrodzone, zaciera się, ustępując miejsca szeptom prastarych bóstw i istot? Antologia „Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie” to zaproszenie do świata, w którym słowiańskie wierzenia ożywają na nowo, a znane polskie autorki snują opowieści, które mrożą krew w żyłach, chwytają za serce i skłaniają do refleksji. To zbiór różnorodnych głosów, z których każdy na swój unikalny sposób interpretuje bogactwo rodzimego folkloru, udowadniając, że dawne legendy wciąż mają moc oddziaływania i potrafią inspirować do tworzenia historii osadzonych zarówno w odległej przeszłości, jak i w dobrze nam…





