-
„Szepty zmarłych” – Simon Beckett – recenzja
„Skóra. Największy ludzki organ i najbardziej niedoceniany. … Kiedy ciało umiera, enzymy utrzymywane przez życie w ryzach rozbiegają się w amoku. … Skóra i ciało, do tej pory dwie integralne części, zaczynają się rozdzielać. … Ale nawet martwa i odrzucona, skóra nadal zachowuje ślady swojego dawnego ja. Nawet teraz może mieć swoją historię do opowiedzenie i tajemnice do ukrycia. Jeśli tylko umiesz patrzeć.” Taki wstęp może nam zagwarantować tylko Simon Beckett, brytyjski pisarz, który przy pomocy swego bohatera Davida Huntera „uczy” czytelnika tego co dzieje się z ciałem po śmierci. Ciekawe nieprawdaż? „Życie jest tym, co ci się zdarza, gdy pilnie sporządzasz swoje inne plany.” „Szepty zmarłych” to już trzecia powieść…