-
“Luta. Ostatni taniec” – Przemysław Piotrowski – recenzja
Kulminacja losów Lutosławy Karabin stała się faktem – o to „Ostatni taniec”, finał trzymającej w napięciu trylogii autorstwa Przemysława Piotrowskiego. To zamknięcie historii kobiety balansującej na ostrzu noża, gdzie lojalność wobec najbliższych nieustannie ściera się z instynktem przetrwania w brutalnym świecie służb specjalnych i międzynarodowych intryg. Już od pierwszych stron powieść Piotrowskiego porywa nas w wir wydarzeń, nie dając chwili wytchnienia. Jeśli poszukujecie lektury, która stawia bohaterów przed wyborami niemożliwymi, a walka o życie i bliskich determinuje każdy ich ruch, i pragniecie poznać ostateczne rozstrzygnięcia w życiu Luty, to „Ostatni taniec” jest pozycją, po którą musicie sięgnąć bez wahania. Lutosława Karabina zostaje postawiona pod ścianą. Uwikłana w misternie tkaną sieć…
-
“Kolekcjoner lalek. Lena”. Tom 1 – Katarzyna Bonda – recenzja
„Ich twarze zawsze są takie same. Ciała nieruchome, obiecujące. Może się nimi bawić do woli, bo na wszystko mu pozwalają. Ale dziś zaplanował coś specjalnego. Coś, co wywróci im wszystkim żołądki na lewą stronę.” Czyż ten cytat, przesiąknięty mrocznym napięciem, nie kusi na tyle, by zanurzyć się w gęsty, duszny świat wykreowany przez królową polskiego kryminału? Świat, który wciąga bez reszty, oplata siecią intryg i nie pozwala na chwilę wytchnienia? Mnie skusił bezpowrotnie. Bez wahania sięgnęłam po „Kolekcjoner lalek”, książkę, która otwiera nowy rozdział w twórczości Katarzyny Bondy, cykl „Lena”. Czy mroczna historia, którą snuje autorka w połączeniu z sugestywnym głosem Filipa Kosiora, zawładną moją wyobraźnią? Czy pozwolę się uwieść…
-
“Schronisko, które spowijał mrok” – Sławomir Gortych – recenzja
Czy jesteście gotowi ponownie wyruszyć w Karkonosze i odkryć kolejną mroczną historię? Czy odważycie się podążać prastarym szlakiem prowadzącym na najwyższy szczyt Karkonoszy i odwiedzić legendarne schronisko górskie Strzecha Akademicka? Czy macie ochotę poznać mroczne wydarzenia, które skrywa to najstarsze schronisko? Jeśli tak, to zaparzcie dobrą kawę, usiądźcie wygodnie w fotelu i sięgnijcie po „Schronisko, które spowijał mrok” Sławomira Gortycha. „Schronisko, które spowijał mrok” zabiera nas w podróż przez trzy różne epoki, których historie łączą się w spójną i intrygującą całość. Mamy rok 1947, kiedy to nieprzemyślany wybryk pewnego licealisty staje się pretekstem do oskarżenia o zamach na wysokich rangą radzieckich dygnitarzy. Czy młodemu człowiekowi uda się uciec przed niechybną…
-
“Obserwator śmierci” – Chris Carter – recenzja
Czy istnieje zbrodnia doskonała? Czy można schwytać mordercę, który jest niczym duch? To pytania, na które próbuje odpowiedzieć Chris Carter w najnowszej, trzynastej już części serii o Robercie Hunterze, „Obserwatorze śmierci”. Części, w której to detektywi Specjalnej Jednostki Wydziału Zabójstw LA stają przed niemal niemożliwym zadaniem: schwytaniem seryjnego mordercy, który z niezwykłą precyzją maskuje swoje zbrodnie, sprawiając, że wyglądają jak nieszczęśliwe wypadki. Kiedy podczas rutynowej sekcji zwłok, doktor Carolyn Hove odkrywa, że ofiara wypadku samochodowego była torturowana przed śmiercią, a sam wypadek miał jedynie zatuszować ślady zbrodni. Hunter i Garcia zaczynają śledztwo. Brak miejsca zbrodni, motywu i powiązań między ofiarami sprawia, że śledczy błądzą po omacku, a sprawa wydaje się…
-
“Król uzdrowiska” – Marek Stelar – recenzja
Tęskniliście za absurdalnymi przygodami Miśka i jego ekscentrycznego szwagra Zdzicha? Jeśli tak to mam dla Was dobrą wiadomość. Marek Stelar powraca z nową porcją dobrego humoru i zwariowanych przygód, tym razem przenosząc nas do malowniczego uzdrowiska. „Król uzdrowiska” to trzeci tom serii „Góra kłopotów”, który z pewnością przypadnie do gustu fanom poprzednich części. Tym razem w centrum wydarzeń znajduje się ślub szwagra Miśka. Ta informacja zaskakuje wszystkich, zwłaszcza samego Miśka, który ma spore wątpliwości co do intencji nowej wybranki serca jego krewnego. Narzeczeni w prezencie przedślubnym otrzymują pobyt w sanatorium w Kamieniu Pomorskim, a towarzyszyć im ma nie kto inny jak Misiek. Tam, wśród kuracjuszy i zabiegów leczniczych, dochodzi do…
-
“Przebudzenie” – Jack Ketchum – recenzja
Jack Ketchum to autor znany miłośnikom horrorów. Jego pozycje do dziś budzą skrajne emocje, powodując nie tylko obrzydzenie ale także pierwotny strach. Tym razem mamy możliwość przeniesienia się na malownicze, ale skrywające mroczne tajemnice greckie wyspy. To właśnie tu, w tle starożytnych ruin i mistycznych legend, rozgrywa się historia, która początkowo kusi obietnicą fascynującej przygody, by następnie przerodzić się w koszmarny sen. Czas na “Przebudzenie”. Fabuła książki skupia się na grupie przyjaciół, których wakacyjny wypoczynek przeradza się w koszmarny sen. Wszystko zaczyna się od tajemniczej Lelii, kobiety obdarzonej mroczną mocą, która wplątuje ich w sieć intryg i śmierci. Bo Lelia żyje po to by uwodzić i niszczyć. Czy uda im się…
-
“Eutymia” – Grzegorz Mirosław – recenzja
Oczekiwanie na kolejną powieść Grzegorza Mirosława po debiutanckim „Diablaku” było pełne … czekania. Debiut autora rozpalił moją wyobraźnię, kreując mroczny i intrygujący świat, a komisarz Edmund Malejko stał się postacią, z którą trudno się rozstać. Na szczęście, „Eutymia” szybko pojawiła się na półkach księgarni, oferując dalszy ciąg przygód tego nietuzinkowego bohatera. Czy autorowi udało się utrzymać wysoki poziom napięcia i zaskoczyć czytelników? Zanurzmy się w mroczne zakamarki Pienin, gdzie tajemnica i niebezpieczeństwo czają się na każdym kroku. Od pierwszych stron „Eutymia” wciąga czytelnika w wir mrocznej intrygi. Śmierć hiszpańskiego turysty, tajemnicze kipu i anonimowe wiadomości to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Komisarz Malejko, ścigając widmo legendarnego skarbu Inków, musi zmierzyć się…
-
“Miasto mgieł” – Michał Śmielak – recenzja
Czy macie ochotę zanurzyć się w mroczny i tajemniczy świat, gdzie granica między rzeczywistością a legendą zaciera się, a mgła otula miasto, skrywając niebezpieczne sekrety? Jeśli pragniecie poczuć dreszcz emocji i podążyć labiryntem intryg i zagadek, to powinniście sięgnąć po powieść Michała Śmielaka „Miasto mgieł”. Ta lektura przeniesie Was w świat, gdzie mrok splata się z historią, a zło czai się w cieniu. Akcja powieści osadzona jest w malowniczym Sandomierzu, mieście o bogatej historii i urokliwych krajobrazach. Spokój mieszkańców burzy seria brutalnych morderstw, które wydają się nawiązywać do dawnych, rytualnych pochówków. Czyżby jakiś wampir, niczym z legend, zaczął grasować po sandomierskich uliczkach, budząc grozę i panikę? Sprawę prowadzi podkomisarz Bruno…
-
“Schronisko, które przetrwało” – Sławomir Gortych – recenzja
Czy macie ochotę udać się na podróż po górskich szlakach, gdzie historia splata się z teraźniejszością, a echa dawnych wydarzeń rezonują w teraźniejszości? Odwiedzić malownicze, lecz owiane tajemnicą Karkonosze, gdzie mroczne sekrety przeszłości rzucają długi cień na współczesne życie? Jeśli tak, to powinniście bez wahania sięgnąć po drugi tom „Karkonoskiej serii kryminalnej” – „Schronisko, które przetrwało” – i dać się porwać stylowi Sławomira Gortycha, który z pasją i precyzją kreśli obraz tej fascynującej krainy. Tym razem przenosimy się do karkonoskiego schroniska Odrodzenie, gdzie trwają intensywne prace remontowe. Obiektem zarządza Justyna Skała, niezależna i silna kobieta, przyjaciółka Maksa, którego mieliśmy okazję poznać w pierwszej części cyklu. Za namową przyjaciół, Justyna ulega…
-
“Schronisko, które przestało istnieć” – Sławomir Gortych – recenzja
Lubicie książki, w których przeszłość miesza się z teraźniejszością? Gdzie fikcja literacka miesza się z faktami historycznymi, otulając Was tajemnicami? Gdzie akcja dzieje się w miejscach, które można odwiedzić i pospacerować ścieżkami, którymi chodzili bohaterowie? Jeśli tak, to literacki debiut Sławomira Gortycha będzie doskonałym wyborem. Gotowi aby poznać tajemnice “Schroniska, które przestało istnieć”? Maksymilian Rajczakowski przyjeżdża w Karkonosze, by uporać się z rodzinnymi sprawami po śmierci wuja. Szybko okazuje się jednak, że w tym pozornie spokojnym miejscu kryje się wiele tajemnic. Śmierć wuja nie była przypadkowa, a Maksymilian zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, które osłaniają mroczne sekrety przeszłości schroniska ale także jego rodziny. Dodatkowo, ktoś podający się za Ducha Gór,…
-
„Diablak” – Grzegorz Mirosław – recenzja
Byliście kiedyś w Beskidzie Żywieckim? Spacerowaliśmy ścieżkami Babiogórskiego Parku Narodowego i podziwialiście piękno przyrody? A czy przyszło Wam do głowy, że te urokliwe górskie tereny mogą być tłem dla morderczych rytuałów i starosłowiańskich bóstw? Że po tych samych ścieżkach co Wy chodzą członkowie tajnej organizacji, którzy nie zawahają się przed niczym? Czas udać się w podróż na Diablak, zwany też Babią Górą i poznać mroczną historię stworzoną przez Grzegorza Mirosława. Zuzanna Szczerbska znika w nocy z pensjonatu w Beskidzie Żywieckim. Kasia, jej przyjaciółka, zaniepokojona tym faktem dzwoni po pomoc do jej wujka. Strach o Zuzę przybiera na sile, gdy w Babiogórskim Parku Narodowym zostają znalezione zwłoki młodych kobiet. Niefortunne zbiegi…
-
“Pomroki” – Mariusz Kanios – recenzja przedpremierowa
Są historie, które potrafią wzbudzić silne emocje. Złość, niedowierzanie, oburzenie. Czytając pragniemy wierzyć, że to tylko fikcja literacka ale nasza podświadomość podpowiada nam, że to może być prawda. Właśnie taką historię przygotował dla czytelników Mariusz Kanios w swojej najnowszej książce “Pomroki”. To opowieść, która siłą ognia pragnie zabrać prawdę do grobu, pytanie czy jej się uda? W pożarze ginie starsza kobieta. Wszystko wskazuje, że mamy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem ale działania prokuratorskie trzeba przeprowadzić. Do wyjaśnienia sprawy zostaje skierowany prokurator Michał Stróż, a wiedzcie, że jest człowiekiem, którym nie da sobą manipulować a wydobycie prawdy jest jego głównym celem. Sprawa na pozór wydawała się prosta, ale gdy nasz bohater…
-
“Noc poślubna” – Przemysław Borkowski – recenzja
Dzień ślubu, dopracowany i dopieszczony w szczegółach ma być wyjątkowym wydarzeniem. Według ustalonego scenariusza ma płynąć bez problemów. Ślub, wesele i noc poślubna. Cóż, czasami jednak los ma całkowicie inne plany niż by chciało Państwo Młodzi. Ot trochę popsuje w tym idealnym planie, zepsuje klimatyzację albo ożywi las wisielców, dla każdego coś ciekawego. Taką dość nietypową noc poślubną swoim bohaterom postanowił zafundować Przemysław Borkowski. Sięgnijcie po lekturę “Noc poślubna” i zobaczcie co może pójść nie tak. Justyna i Kamil, powiedzieli sobie tak i razem z gośćmi udają się do pałacyku na wesele. Jak się okazuje owy pałacyk umiejscowiony jest w lesie wisielców. Pierwszy pstryczek w nos od losu. Na miejscu…
-
“Anubis” – Przemysław Piotrowski – recenzja
Anubis, egipski bóg o głowie szakala, związany z mumifikacją i życiem pozagrobowym, postanowił zawitać do Zielonej Góry. To tu, pięć lat temu znaleziono zmumifikowane zwłoki. Akta sprawy zdążyły się zakurzyć w Archiwum X i pewnie dalej by się kurzyły gdyby nie meldunek z Interpolu. W Hurghady znaleziono zmumifikowane zwłoki a sprawa podobna jest do tej z Zielonej Góry. Czyżby te sprawy coś łączyło? Komendant Romuald Czarnecki postanawia oddelegować to sprawy, nie kogo innego jak Igora Brudnego. W ramach prowadzonego śledztwa, wysyła go do Egiptu aby dowiedział się czegoś więcej. Z naszym bohaterem ma lecieć aspirant Jagna Witos. Jak możecie się domyślić, nie podoba się to Julce Zawadzkiej. Czyżby obudziła się zazdrość,…
-
“P.S. Dzięki za zbrodnie” – Elly Griffiths – recenzja
Czy słyszeliście kiedyś o zawodzie: konsultantka do spraw morderstw? Brzmi intrygująco, prawda? Kojarzy się z pracę w policji ale Was zaskoczę i powiem, że konsultantka do spraw morderstw doradza … pisarzom. Wymyśla scenariusze śmierci, planując przy tym zbrodnie doskonałą. Czasem niestety zdarza się, że sama staje się głównym bohaterem jednego ze scenariuszy. Zaintrygowani? Jeśli tak to sięgnijcie po “P.S. Dzięki za zbrodnie” – Elly Griffiths. “P.S. Dzięki za zbrodnie” rozpoczyna się od śmierci. Zmarła dziewięćdziesięciolatka – Peggy Smith. Z racji słusznego wieku jej śmierć nie budzi żadnych podejrzeń. Tak początkowo uważa detektyw Harbinder Kaur. Niestety informację, które uzyskuje od Natalki, opiekunki zmarłej zaczynają budzić pewne podejrzenia. W mieszkaniu denatki jest…