-
“Dinozaury” z serii „Dotknij i znajdź” – recenzja
Małe dzieci uwielbiają różnego rodzaju urozmaicenia. “Zwykłe” książeczki mogą się szybko nudzić, dlatego też wydawcy starają się zadowolić małych klientów i przemycają różnego rodzaju urozmaicenia. Czasem mamy okienka, czasem ruchome elementy a czasem różne struktury ukryte na kartach książeczki. Przykładem takiej pozycji są “Dinozaury” z serii “Dotknij i znajdź” od wydawnictwa Olesiejuk, w której znajdziemy zarówno okienka jak i struktury zachęcające do dotykania i poznawania. Już sama okładka “Dinozaurów” zachęca do sięgnięcia po nią i dotknięcia. Sympatyczny tyranozaur aż prosi aby pogłaskać go po łuskowatej skórze. A to dopiero początek. W środku czekają na nas kolejne cztery dinozaury: tupiący stegozaur z filcową płytką kostną, głodny diplodok z gładką szyją, spinozaur…