-
„Lisinka” – Birgit Pouplier – recenzja
Jak to dobrze mieć w pracy czytające koleżanki, które na dodatek nie gustują w moim zamiłowaniu do ostrzejszych pozycji. Dzięki temu w moje ręce zawsze może wpaść książka, po którą sama bym raczej nie sięgnęła. Tym razem, w tymczasowe posiadanie dostałam powieść biograficzną o dźwięcznym tytule „Lisinka” autorstwa Birgit Pouplier. Ja i biografia? Trzeba spróbować wszystkiego. Bohaterką książki jest Elizabeth Baumann Jerichau, malarka o artystycznej duszy, która żyła w XIX wieku. Pokazana jest jako barwna postać, która swoim uporem potrafiła zdobyć wszystko a jej poglądy odbiegały od ówczesnych reali. Elizabet, zwaną przez ojca Lisinką poznajemy za czasów dzieciństwa, kiedy to mieszkała na warszawskim Żoliborzu. Od najmłodszych lat pokazywała, że wie…