-
“Kolekcjoner lalek. Lena”. Tom 1 – Katarzyna Bonda – recenzja
„Ich twarze zawsze są takie same. Ciała nieruchome, obiecujące. Może się nimi bawić do woli, bo na wszystko mu pozwalają. Ale dziś zaplanował coś specjalnego. Coś, co wywróci im wszystkim żołądki na lewą stronę.” Czyż ten cytat, przesiąknięty mrocznym napięciem, nie kusi na tyle, by zanurzyć się w gęsty, duszny świat wykreowany przez królową polskiego kryminału? Świat, który wciąga bez reszty, oplata siecią intryg i nie pozwala na chwilę wytchnienia? Mnie skusił bezpowrotnie. Bez wahania sięgnęłam po „Kolekcjoner lalek”, książkę, która otwiera nowy rozdział w twórczości Katarzyny Bondy, cykl „Lena”. Czy mroczna historia, którą snuje autorka w połączeniu z sugestywnym głosem Filipa Kosiora, zawładną moją wyobraźnią? Czy pozwolę się uwieść…