-
„Mysz, która chciała być lwem” – Rachel Bright i Jim Field – recenzja
Każdy z nas zna twierdzenie, że nie należy oceniać książki po okładce. I choć bardzo je popieram to jednak w przypadku pozycji dziecięcych, mocno zwracam uwagę na ilustrację a co za tym idzie na okładkę. Jakby nie patrzeć są one dość ważnym elementem dziecięcej literatury. Przykładem pozycji, która urzekła mnie swoją okładką jest “Mysz, która chciała być lwem” autorstwa Rachel Bright, w której to znajdują się cudowne ilustracje Jimiego Fielda. Zapewne zaraz podniesie się oburzenie, krzyczące, że treść też jest ważna. Uprzedzając zatem, powiem, że treść owe pozycji wraz z obrazkami tworzą duet idealny. “Mysz, która chciała być lwem” opowiada historię maleńkiej myszki, którą wszystkie zwierzęta pomijały. Ciągle była niezauważana,…