-
„Relikwiarz” – Douglas Preston i Lincoln Child – recenzja
Buszując po jednym ze sklepów, natrafiłam na wydanie kieszonkowe „Relikwiarza”, autorstwa Douglasa Prestona i Lincolna Childa. Muszę się przyznać, że żadnej ich powieści nie czytałam, jak również nie słyszałam dużo o tym duecie. Takie moje małe zacofanie. Tak jak to ostatnio często bywa, moją uwagę przyciągnęła okładka i opis wydawcy, a w szczególności jedno zdanie: „Czytanie tej powieści jest jak przejażdżka kolejką wysokogórską”. Nie będę ukrywać, że lubię takie przygody tak więc „Relikwiarz” wylądował w koszyku. Jak to czasami bywa na kolejkach górskich, robi się niedobrze, tak i mnie po pierwszych stronach zemdliło. Mam za sobą sporo makabrycznych książek, ale opis nurzania się w wodzie, które jest jak bagno od wszelkich nieczystości, fekaliów…