Simon Beckett
Simon Becket jest urodzonym w 1960 roku brytyjskim dziennikarzem i autorem powieści kryminalnych Jego materiały ukazywały się m.in w The Times , The Telegraphy i The Independent on Sunday. Znany przede wszystkim ze swojej serii o antropologu dr David Hunterze, której pierwsza część "Chemia śmierci" ukazała się w 2006 roku.
-
„Zagubiony” – Simon Beckett – recenzja
Nadbrzeże Rzeźników. Opuszczone miejsce, z pustymi magazynami i szumem wody. Nikt tu się nie zapuszcza, w szczególności w nocy. A jednak, w mroku słychać kroki sierżanta Jonah Colley’a, który to o północy ma się spotkać ze swoim dawnym kolegą. Mają porozmawiać ale jak to bywa w życiu, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Tym razem los postanowił owy plan spotkania wzbogacić o krew, wapno i śmierć. Gotowi by stawić temu czoła? Simon Beckett, brytyjski pisarz, podbił serca czytelników na całym świecie serią o Davidzie Hunterze, antropologu, który zanurzył nas w tajnikach śmierci. Tym razem postanowił wykreować nowego bohatera sierżanta Jonah Colley i oddał nam w ręce pierwszy tom otwierający…
-
„Zimne ognie” – Simon Beckett – recenzja
Och Panie Beckett, co żeś Pan uczynił? Spragniona dobrej prozy, pełnej napięcia podsycanego dreszczykiem emocji sięgnęłam po Pana ostatnio wydaną pozycję „Zimne ognie”. Wygodnie zasiadłam do owej lektury i jakież to było moje zdziwienie gdy ogniem rozgrzane me wyczekiwanie, zlane zimnym strumieniem zawodu zostało. Gdzie te momenty co tętno ożywiają? Gdzie tajemnica do książki przykuwająca? Gdzie akcja pędząca na złamanie karku? Oj niedobrze Panie Beckett, oj nie dobrze… „Zimnie ognie” to ostatnio wydana powieść Simona Becketta, brytyjskiego autora, który powołał do życia lubianego przeze mnie antropologa Davida Huntera. Lektura ta jest już co prawda pozycją pełnoletnią bo pierwszy raz oddana w ręce czytelników została w 1997 roku, którą po prawie…
-
„Rany kamieni” – Simon Beckett – recenzja
Beckett, poczciwy Simon Beckett i jego niezastąpiony bohater David Hunter, z którym zagłębialiśmy się w tajniki śmierci, a dokładnie rozkładających się zwłok. Przez cztery powieści prowadził nas po tej dość specyficznej specjalizacji jaką jest antropologia. Nie brzmi to zachwycająco co prawda, ale jego książki (np. „Chemia śmierci”) były u mnie wysoko notowane. Nic więc dziwnego, że bez zastanowienia kupiłam jego najnowszą, piątą powieść, gdyż liczyłam na kolejną, zaskakującą przygodę. Cóż prawda, jest taka, że rzeczywiście się zaskoczyłam ale niestety niezbyt pozytywnie. W „Ranach kamieni” możemy zapomnieć o ponurym klimacie, tu mamy upał i słońce, dużo słońca. Nie ma też Davida Huntera. Jest za to tajemniczy osobnik, który przed czymś ucieka.…
-
„Wołanie grobu” – Simon Beckett – recenzja
„Im coś jest głębiej, tym dłużej przetrwa. Martwe ciało odcięte od światła, powietrza i ciepła może trwać prawie wiecznie”. Takim o to wstępem wita nas czwarta powieść Simona Becketta – „Wołanie grobu”. Dla tych, którzy czytali wcześniejsze książki Becketta cytat ten nie będzie nowością, w końcu antropologia i rozkład zwłok jest jedną z głównych cech charakteryzujących autora. Początkującym może się on wydać dość drastyczny ale mogę Was zapewnić, że akurat w tym tomie pisarz nie zagłębia się za mocno w tajniki śmierci. Głównym bohaterem jest oczywiście doktor David Hunter, niepowtarzalny specjalista od, mówiąc pospolicie, śmierci i zwłok, a dokładnie wybitny antropolog, który składnia zmarłych do zwierzeń. W pierwszoplanowej roli towarzyszy mu policyjny…
-
„Szepty zmarłych” – Simon Beckett – recenzja
„Skóra. Największy ludzki organ i najbardziej niedoceniany. … Kiedy ciało umiera, enzymy utrzymywane przez życie w ryzach rozbiegają się w amoku. … Skóra i ciało, do tej pory dwie integralne części, zaczynają się rozdzielać. … Ale nawet martwa i odrzucona, skóra nadal zachowuje ślady swojego dawnego ja. Nawet teraz może mieć swoją historię do opowiedzenie i tajemnice do ukrycia. Jeśli tylko umiesz patrzeć.” Taki wstęp może nam zagwarantować tylko Simon Beckett, brytyjski pisarz, który przy pomocy swego bohatera Davida Huntera „uczy” czytelnika tego co dzieje się z ciałem po śmierci. Ciekawe nieprawdaż? „Życie jest tym, co ci się zdarza, gdy pilnie sporządzasz swoje inne plany.” „Szepty zmarłych” to już trzecia powieść…
-
„Zapisane w kościach” – Simon Beckett – recenzj
Czy pamiętacie antropologa sądowego Davida Huntera? Człowieka, który „umie sprawić, że zmarli opowiedzą mu swoją historię”? Na pewno tak, tego bohatera nie da się zapomnieć, tak samo jak pierwszej powieści Simona Becketta „Chemia śmierci”. Tym razem autor oddaje do rąk czytelników swoją drugą książkę „Zapisane w kościach”, w której dowiemy się, co dzieje się z ludzkim ciałem podczas spalania. Krok po kroku zobaczymy jak niszczycielski jest ogień. Czyż nie brzmi to ciekawie? Tej „barwnej” opowieści śmierci towarzyszy również „urokliwy” i jakże mroczny krajobraz małej wyspy. „Kiedy los nam nie sprzyja, w głębi serca wszyscy jesteśmy egoistami i wszyscy wznosimy te same modły: tylko nie ja, tylko nie ja, jeszcze nie…
-
„Chemia śmierci” – Simon Beckett – recenzja
Moją uwagę przykuła prosta, lecz wiele mówiąca okładka. Tak wiem, nie powinno oceniać się książki po okładce, ale czyż nie jesteśmy wzrokowcami? Czyż to nie dzięki kontaktowi wzrokowemu nie dokonujemy pierwszych wyborów (nie zawsze słusznych co prawda)? Właśnie owe pierwsze spojrzenie na nią skusiło mnie na wzięcie owej książki do ręki i przeczytanie takiej o to zapowiedź „Już po trzydziestu sekundach przechodzi cię dreszcz. Po minucie masz serce w gardle. A kiedy kończysz czytać, dziękujesz Bogu, że to tylko powieść”. Zaczął kształtować mi się obraz ciekawej i interesującej pozycji, która może zabierze mi trochę czasu. Czytając kolejne zdania powieści, zyskiwałam pewność, że nie będzie to „słodka” opowieść, a raczej taka, która…