• “Śpiew stali” - Łukasz Konopczak - Kot, kawa i książki
    Fantastyka,  Książki

    “Śpiew stali” – Łukasz Konopczak – recenzja

    Bushido to niepisany zbiór zasad etycznych japońskich samurajów, kultywowany od czasów średniowiecza. Ten kodeks honorowy wykracza poza męstwo i odwagę, obejmując również zasady lojalności, szacunku i samodyscypliny. Ważną jego częścią jest “katakiuchi” – krwawej zemsty oraz “honor samurajski”, który często stawiany jest wyżej niż życie. Właśnie te dwa ostatnie aspekty stanowią rdzeń powieści “Śpiew stali” Łukasza Konopczaka. Autor przenosi nas do mrocznej Japonii i raczy opowieścią pełną emocji, walki i tytułowego śpiewu stali.  Główna bohaterka, Kama Yamamoto, członkini zasłużonego rodu samurajów, staje w obliczu tragedii. Pragnąca zemsty, wyrusza w podróż, która splata jej losy z boskimi istotami. Czy kobieta ma szansę zostać niepokonanym wojownikiem, który zrealizuje swe pragnienia? Czy może…

  • "Nie całkiem białe Boże Narodzenie" - Magdalena Knedler
    Kryminał, sensacja, thriller,  Książki

    „Nie całkiem białe Boże Narodzenie” – Magdalena Knedler – recenzja

    Świąteczny klimat, który otula nas z każdej strony, wpłynął także na moje zapotrzebowanie czytelnicze, które stwierdziło, że odnajdzie się w powieściach z gatunku tych świątecznych. Magiczne zbiegi okoliczności, ciepło i radość wypływające z zapisanych stron to to na co ma ochotę. No cóż, skoro się domaga to nie pozostaje mi nic innego jak po owe pozycje sięgać.  Tak o to mój padł wybór na “Nie całkiem białe Boże Narodzenie”, które wyszło spod pióra polskiej autorki Magdaleny Knedler. Magdalena Knedler, która debiutowała w 2015 roku powieścią “Pan Darcy nie żyje” jest mi co prawda nie znana, ale skoro w tytule mamy Boże Narodzenie, to na owa pozycja wpisuje się w klimat,…

  • "Wszystko wina kota!" - Agnieszka Lingas - Łoniewska
    Książki,  Literatura obyczajowa

    „Wszystko wina kota!” – Agnieszka Lingas – Łoniewska – recenzja

    Nasze życie pisze nam najlepsze scenariusze, które z pewnością mogłyby się znaleźć na kartach bestsellerowych powieści. To ono kieruje nami niczym marionetkami po zawiłościach losu. Podstawia kłody pod nogi i chwyta w ramiona kiedy upadamy. Zmienia scenerię za każdym zakrętem, byśmy nie wiedzieli co nas tam czeka. A my jak wierni aktorzy, podążamy ową wytyczoną ścieżką, próbując jak najlepiej wdać się w tą oscarową rolę. Z takim o to scenariuszem, pełnym zbiegów okoliczności i obfitującym w niespodzianki raczy nas Agnieszka Lingas – Łoniewska w swojej najnowszej powieści “Wszystko wina kota!”. Muszę się przyznać, że choć autorka ma na swoim koncie wiele powieści obyczajowych, w których to sensacja miesza się z…