-
Saga o Ludziach Lodu – Margit Sandemo [recenzja]
„Głęboko pod ziemią sączą się strumienie ciemnej wody. Głęboko w ludzkiej duszy pulsują potężne strumienie tęsknoty i pragnienia, miłości, nienawiści i rozpaczy. Nikt nie zna ukrytych podziemnych wód. Nikt nie umie czytać w ukrytych myślach człowieka. Mimo to one istnieją. Złożone w najgłębszych tajnikach duszy.” Ponad dekadę temu w moje ręce dostała się „Saga o Ludziach Lodu” i choć niezbyt przychylnie byłam nastawiona do tego typu powieści, to zaczęłam czytać. Nie będę kłamać i powiem szczerze, że wciągnęła mnie bez końca. W tym roku pamiętając wcześniejsze „uzależnienie” postanowiłam sięgnąć po nią ponownie i znowu zaczytałam się w tej sadze. Margit Sandemo dała czytelnikom prawdziwą ucztę bo aż 47 tomów sagi…