Książki dźwiękonaśladowcze
Książki dźwiękonaśladowcze to wyjątkowe publikacje, które łączą w sobie piękno ilustracji z zabawą dźwiękami. To prawdziwe skarbnice słów, które pobudzają wyobraźnię i zachęcają do aktywnego uczestnictwa w czytaniu.
Czym charakteryzują się książki dźwiękonaśladowcze?
Dlaczego warto czytać dziecku książki dźwiękonaśladowcze?
-
“Ptaki dzikie” – z serii OnoMaTo czyli zabawa dźwiękami – recenzje
W etapach rozwoju maluszka przychodzi taki etap, że odkrywa swoje zdolności głosowe. A od tego już tylko chwila aby zacząć zabawy z naśladowaniem dźwięków. Nie pozostaje nic innego jak tylko dołączyć do tej zabawy i zacząć pokazywać obrazki zwierząt czy przedmiotów i oczywiście naśladować ich dźwięki. Pomocne wtedy mogą okazać się książeczki zwane dźwiękonaśladowczymi, w których poza ilustracjami znajdziemy wyrazy onomatopeiczne. Przykładem takich książeczek jest seria OnoMaTo, w której znajdziemy sporo tematycznych pozycji. W naszej biblioteczce znajduje się pozycja “Ptaki dzikie”, którą nasz smyk dostał od Mikołaja w grupie żłobkowej w przedszkolu. W owej książeczce znajdziemy pięć rysunków ptaszków. Każdy ptaszek jest podpisany, obok niego znajdziemy napisany fonetycznie dźwięk jaki…
-
“Jano i Wito. W trawie” – Wiola Wołoszyn – recenzja
Czy może być lepsza przygoda niż wycieczka w nieznane z dwójką małych bohaterów? Myślę, że dla małych smyków większej frajdy nie potrzeba. Jak jeszcze dodamy do tego magiczny kamień w tle i elementy dźwiękonaśladowcze, to przyznacie, że ciężko się nie skusić na ową pozycję. Mowa o “Jano i Wito. W trawie.” autorstwa Wioli Wołoszyn. Mamy dwójki chłopców, którzy stali się w pierwowzorem dla książkowych bohaterów, a także neurologopedki i autorki znanego i popularnego bloga MatkaWriatka.pl “Jano i Wito. W trawie”, jak możecie się domyślić, opowiada historię dwóch małych chłopców, którzy znaleźli kamień. I to nie byle jaki bo magiczny. Owy kamień po dotknięciu zmniejszył naszych bohaterów i znikł. Tak o…
-
“Pucio uczy się mówić” – Marta Galewska – Kustra – recenzja
Gdy ostygną emocję po pierwszym słowie, a nasz szkrab z coraz to większą chęcią odkrywa uroki dźwięków wydobywających się z ust to oznaka, że nadszedł czas. Czas na to aby zabawić się w pierwszego nauczyciela i wprowadzić naszego maluszka w kulisy mowy. Dźwiękonaśladowczą zabawę idealnie wspomagać będą książeczki, które otworzą przed dziećmi cudowny świat dźwięków. Jedną z takich pozycji jest książeczka “Pucio uczy się mówić. Zabawy dźwiękonaśladowcze dla najmłodszych”. Autorem jest dr. n. hum. Marta Galewska – Kustra, logopeda i pedagog dziecięcy. Książeczka przeznaczona jest dla najmłodszych dzieci oraz ciut starszych, u których występują problemy z mową. Opiera się na prostych opisach, w których najważniejsze są wyrazy dźwiękonaśladowcze i samogłoski.…
-
Bajki, Opowiadania, Wiersze, Książki aktywizujące i interaktywne, Książki dla dzieci, Książki dźwiękonaśladowcze
“Z muchą na luzie ćwiczymy buzie, czyli zabawy logopedyczne dla dzieci” – Marta Galewska – Kustra – recenzja
Nauka mówienie to wcale nie taka prosta sprawa jakby się nam mogło wydawać. Posługując się codziennie płynną mową, często zapominamy jak trudne były początki nauki. To jak nasz szkrab będzie się się wysławiał w dużej mierze zależy od nas. Już od najmłodszych lat warto poświęcać mu czas i pracować nad prawidłowym rozwojem wymowy. Najlepszym na to sposobem są ćwiczenia, a wiadomo, że dla maluszków najodpowiedniejsze będą w formie zabawy. Szereg ćwiczeń aparatu artykulacyjnego znajdziemy w książce dr n. hum Marty Galewskiej – Kustra “Z muchą na luzie ćwiczymy buzie, czyli zabawy logopedyczne dla dzieci”. Jest to druga pozycja z serii “Uczę się mówić, wymawiać, opowiadać”. Dr n. hum Marta Galewska…
-
“Babo chce” – Eva Susso i Benjamin Chaud – recenzja
Najmłodsi czytelnicy są jednymi z najbardziej wymagających moli książkowych. Książeczki, nie dość, że muszą zainteresować swoimi kolorowymi ilustracjami, to jeszcze dobrze aby czas spędzonych przy nich zapowiadał wesołą zabawę. Niewątpliwym plusem jest bohater w wieku małego słuchacza. Przykładem książeczki, która spełnia owe wymagania jest “Babo chce” autorstwa Eva Susson i Benjamin Chaud. “Babo chce” jest jedną z serii trzech książeczek, poświęconych wesołej rodzince, w skład której wchodzi: mama, tata, Lalo, Binta, Ajsza i najmłodszy Babo. Jak możecie się domyślić głównym bohaterem w owej pozycji jest najmniejszy członek rodziny. Pewnego razu Babo chce jechać tam daleko, daleko. Razem ze swoją starszą siostrą Ajszą i w towarzystwie psa i kury ruszają na…
-
Bajki, Opowiadania, Wiersze, Książki dla dzieci, Książki dźwiękonaśladowcze, Książki z ruchomymi elementami
“Kotku, kotku, co widzisz?”, “Piesku, piesku, jak się masz?” – Jo Lodge – recenzja
Książki dla maluszków często zawierają elementy dzięki którym, mogą się wyróżnić na tle bogatego rynku książeczek dziecięcych. Autorzy stawiają na takie elementy, których zadaniem jest zaciekawienie i przyciągnięcie na dłużej małego odkrywcę. Bo musicie przyznać, że same kolorowe obrazki często szybko się nudzą ale gdyby na przykład się ruszały? A to co innego, ciekawszego. Wydawnictwo Olesiejuk postanowiło sprostać oczekiwaniom małych czytelników i wydało serię “Ruchome obrazki” autorstwa Jo Lodge. W skład serii wchodzą dwie książeczki. “Kotku, kotku, co widzisz?”, to wbrew tytułowi historia muszki, która spotyka na swojej wędrówce zwierzaczki, zaczynając od tytułowego kotka a kończąc na lisku. Niestety to ostatnie spotkanie nie kończy się dla niej dobrze (zostaje zjedzona).…
-
“Auto robi brum” – Lotta Olsson i Charlotte Ramel – recenzja
Im dziecię starsze tym bardziej ciekawsze i chętniejsze do poznawania. Proste obrazki powoli przestają wystarczać a brzdąc oczekuje czegoś więcej. Chociażby zaangażowania rodziców w opowiadanie co kryje się na danym obrazku albo jakie dźwięki wydaje owy przedmiot bądź zwierz. Z tymi wyzwaniami pomocna będzie mała książeczka dźwięków – “Auto robi brum”. “Auto robi brum” jest jedną z czterech książeczek z serii “Co wokoło” wydanej przez wydawnictwo Zakamarki. Jest ona dziełem dwóch szwedzkich kobiet. Lotto Olsson, poetki i autorki dziecięcych książeczek (chociażby serii przygód Orzesznicy i Mrówkojada), która stworzyła dwuwersowe wierszykami oraz ilustratorki Charlotte Ramel, która ubarwiła ową pozycję swoimi ilustracjami. Jej obrazki możemy także podziwiać czytając przygody Cynamona i Trusi.…
-
„Księga dźwięków” – Bravi Soledad [recenzja]
Każdy rodzic z niecierpliwością czeka aż jego maleństwo zacznie gaworzyć. Jak z pojedynczych dźwięków zaczną pojawiać się sylaby. Razem z naszym szkrabem bawimy się owymi dźwiękami, ciesząc się jak dziecko gdy uda mu się je powtórzyć. Nic w tym dziwnego bo właśnie taka zabawa, za którą kryje się nie tylko odkrywanie świata ale i poznawanie możliwości własnego głosu kusi i przyciąga maleństwo. Nie mówiąc już o śmiechu, który jej towarzyszy. Właśnie naprzeciw owym dźwiękonaśladowczym wyzwaniom wyszła francuska ilustratorka Soledad Bravi i oddała w ręce opiekunów maluszków, książeczkę o wiele mówiącym tytule „Księga dźwięków”. Zabiera w niej nas w przygodę po otaczających nas świecie dźwięków. Zmieniamy się w zwierzęta by beczeć,…