-
“Kto przytuli Misia Tulisia” – David Melling – recenzja
Przytulanie to chyba najlepsza rzecz jaką wymyślono. Prawie każdy z nas uwielbia się przytulać a gdy jeszcze jest się małym brzdącem to ramiona mamy bądź taty są najlepszą oazą na świecie. Każdy pretekst do przytulania jest dobry, w szczególności gdy mamy do czynienia z książeczką i misiem. Czy można chcieć czegoś więcej? Poznajcie Misia Tulisia, bohatera książeczki “Kto przytuli Misia Tulisia?” autorstwa Davida Mellinga. Miś Tuliś obudziła się pewnego wiosennego poranka z ogromną chęcią przytulenia. Ubrał się zatem szybko i poszedł szukać kogoś do przytulenia, a uwierzcie nie było łatwo. Najpierw próbował przytulić się do czegoś wielkiego, potem do czegoś wysokiego. Następnie znalazł coś przyjemnego ale niestety uciekło. Miś szukał…