“Antykwariat pod salamandrą” - Adam Przechrzta - Kot, kawa i książki
Fantastyka,  Książki

“Antykwariat pod salamandrą” – Adam Przechrzta – recenzja

Zielona Góra – spokojne miasto pełne winnic i starych kamienic, skrywa mroczne tajemnice. Magowie, magiczne sklepy i portale do innych światów to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie mówiąc już o intrygach, krwawych potyczkach czy wojnach klanów. Macie zatem ochotę odwiedzić magiczną Zieloną Górę? Jeśli tak to sięgnijcie po “Antykwariat pod salamandrą” Adama Przechrzty

Janusz Magnuszewski, choć pochodzi z rodu magów, to dni woli spędzać wśród starych książek w swoim Antykwariacie pod Salamandrą niż bawić się magią. Jego życie toczy się spokojnym rytmem, przerywanym warzeniem wyśmienitego piwa. Jednak los ma dla niego inne plany. Kiedy zostaje wciągnięty w wir magicznych wydarzeń, musi stawić czoła temu co do tej pory skrzętnie unikał. Rozpoczyna intensywne szkolenie, które często kończy się uszczerbkiem na zdrowiu.  Przed nim, nie lada wyzwanie. Musi nauczyć się kontrolować moce, których istnienia dotąd nie podejrzewał a także nauczyć się żyć w magicznym świecie.  Tajemniczości dodają ujawniane sekrety zmarłego ojca i tego kim był, a także czym się zajmował. 

Adam Przechrzta stworzył barwnych bohaterów i intrygującą fabułę, która wciąga od pierwszy stron. Krok po kroku odkrywamy tajemnice Zielonej Góry, zagłębiamy się w mroczne zakamarki magicznych światów i uczestniczymy w niebezpiecznych przygodach Janusza. Bierzemy udział w intrygach,unikamy ciosów i zastawiamy pułapki. Uczymy się zależności i konwenansów. To nie jest tylko historia o magii. To także opowieść o przemianie głównego bohatera, który z niezainteresowanego maga, powoli staje się magiem bojowym. Przechrzta umiejętnie buduje napięcie, zaskakuje czytelnika i tworzy atmosferę pełną tajemniczości i niepewności. 

Jest to pierwsza część cyklu Mons Viridis Magicus (Magiczna Zielona Góra), która przenosi czytelnika do niezwykłego miejsca, gdzie magia splata się z rzeczywistością. Trzeba przyznać, że udało się autorowi stworzyć misternie utkane światy, które sprawiają, że przepadamy. Ja się wciągnęłam i z przykrością skończyłam książkę, wiedząc, że jeszcze nie ma drugiej części. Było to moje pierwsze dłuższe spotkanie z autorem i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że warto sięgać po nieznane nazwiska bo można odkryć coś smakowitego. 

“Antykwariat pod salamandrą” zabiera nas do magicznej Zielonej Góry, gdzie zostajemy otuleni magią, tajemnicą i brutalnością. Uczymy się, poznajemy magię, odkrywamy sekrety i walczymy. Stajemy się na chwilę wiernym słuchaczem opowieści, popijając dobre piwo. Cóż, nie pozostaje Wam nic innego jak zanurzyć się w tej historii. Polecam. 

O książce:

Tytuł: Antykwariat pod salamandrą
Autor: Adam Przechrzta
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data premiery: 2024-05-15
Cykl: Mons Viridis Magicus (tom 1)
Gatunek: Fantastyka

 

Sprawdź, gdzie kupić:

Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
5

Podsumowanie:

“Antykwariat pod salamandrą” zabiera nas do magicznej Zielonej Góry, gdzie zostajemy otuleni magią, tajemnicą i brutalnością. Uczymy się, poznajemy magię, odkrywamy sekrety i walczymy. Stajemy się na chwilę wiernym słuchaczem opowieści, popijając dobre piwo. Cóż, nie pozostaje Wam nic innego jak zanurzyć się w tej historii. Polecam. 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *