„Dębowe uroczysko” – Joanna Tekieli – recenzja
Czasami los kieruje nas na ścieżki, których nigdy byśmy nie wybrali. Czasem za zakrętem chowa się smutek a droga usłana jest kłodami a kiedy indziej otacza nas piękno leśnej przyrody a słońce otula nas swym ciepłem i radością. Czasem zepsuty autobus jest początkiem nowej przygody. Tak właśnie było z Niną, bohaterką powieści Joanny Tekieli “Dębowe uroczysko”, która przez przypadek, trafiła do małego miasteczka a, że nie wierzy w przypadki to postanowiła sprawdzić co tym razem przyszykował dla niej los.
Nina, ma za sobą trudną przeszłość, która nie pozwala o sobie zapomnieć. Pragnąc zacząć od nowa, wsiada i rusza w Bieszczady. W końcu nie bez powodu mówi się “rzuć wszystko i jedź w Bieszczady”. Nie dociera tam jednak bo autobus, którym podróżuje, psuje się. Tak się złożyło, że awaria miała miejsce niedaleko miejscowości Dębowe uroczysko. I tak oto nasza bohaterka trafia do małego miasteczka, w którym nie tylko znajduje pracę i zakwaterowanie ale także coś cenniejszego. Przyjaźń i nową drogę dla siebie. Niestety sielskość psują demony przeszłości, które nie odpuszczają i coraz bardziej dają o sobie znać. Czy Ninie uda się je zwalczyć i czy Dębowe Uroczysko pomoże jej uporać się z przeszłością? Cóż, musicie się sami dowiedzieć.
Joanna Tekieli jest polską pisarką, która otula swoich czytelników mieszanką emocji i uczuć. Nie inaczej jest i tym razem. Historia Dębowego Uroczyska spowoduje, że zarówno będziecie się uśmiechać jak i smucić. Autorka stworzyła bohaterów, którzy zmagają się z różnymi problemami i nie są to błahe sprawy. Zaprzyjaźniamy się z nimi i kibicujemy im. Powoli odkrywamy historię ich życia i jeszcze bardziej trzymamy za nich kciuki. Mamy też ochotę udać się do pensjonatu, pospacerować po lesie i poczuć magię tego miejsca, która wypływa z kart historii.
W „Dębowym uroczysku” poruszonych jest kilka trudnych tematów. Głównym z nich jest walka z samym sobą, z pogodzeniem się z przeszłością i wybaczeniem sobie. Jest to walka nierówna i bez wsparcia innych może zakończyć się przegraną, mimo, że czasem pojedyncze bitwy uda się wygrać. Ta historia pokazująca jak nasza psychika może zmienić postrzeganie innych a także odbieranie ich emocji. Ale to nie wszystko. Przewija się tu też temat trudnych wyborów i relacji z rodzicami. Pragnień i dążenia do celu mimo porażek, wyciągania optymistycznych wniosków z tragicznych wydarzeń i nie poddawania się. Autorka porusza także temat przemocy w stosunku do kobiet. I choć to wszystko to trudne tematy to Joanna Tekieli tak odpowiednio nimi operuje, że nie przytłaczają nas, nie sprawiają, że książka staje się ciężka w odbiorze. Wręcz przeciwnie, razem z całą historią tworzy lekką całość, która wciąga ale i zachęca do przemyśleń.
Warto wspomnieć o tym, że autorka przygotowała dla nas dwie niespodzianki. Pierwsza to taka, że “Dębowe Uroczysko” będzie miało swoją kontynuację. Ja osobiście bardzo się cieszę, bo polubiłam bohaterów i jestem ciekawa jak dalej potoczą się ich losy. Z przyjemnością też pospaceruję po okolicznych lasach, bo musicie wiedzieć, autorka umiejętnie maluje krajobrazy słowem. Druga to taka, że w książce pojawiają się nawiązania do wcześniejszej powieści. Nie mają one wpływu na fabułę, więc się nie bójcie, że coś was ominie ale jeśli znacie twórczość autorki to będzie to dla Was miłe zaskoczenie.
“Dębowe Uroczysko” to powieść, która przeniesie Was do małego miasteczka, otuli pięknem krajobrazu i wciągnie historiami bohaterów. Wzruszy i zachęci do myślenia. Pozwoli odetchnąć od dnia codziennego ale i napawa optymizmem. Polecam.
O książce:
Tytuł: Dębowe uroczysko
Autor: Joanna Tekieli
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 08-11-2023
Cykl: Dębowe uroczysko (tom 1)
Gatunek: Literatura obyczajowa
Oficjalna recenzja portalu:
Sprawdź, gdzie kupić:
Ocena:
Podsumowanie:
“Dębowe Uroczysko” to powieść, która przeniesie Was do małego miasteczka, otuli pięknem krajobrazu i wciągnie historiami bohaterów. Wzruszy i zachęci do myślenia. Pozwoli odetchnąć od dnia codziennego ale i napawa optymizmem. Polecam.