-
“Ja chyba zwariuję!” – Agata Przybyłek – recenzja
“Ja chyba zwariuję!” ileż to razy każdy z nas miał ochotę krzyknąć to niepozorne stwierdzenie. W szczególności gdy problemy narastają, sprawy walą się lawinowo a najbliżsi uznają, że brakuje nam kłód pod nogami. Odgrażamy się losowi, który postanowił się zabawić naszym kosztem. Wtedy w takich momentach, faktycznie zastanawiamy się czy nie zwariować i nie odpocząć na przykład w szpitalu psychiatrycznym… Nina, bohaterka powieści “Ja chyba zwariuję!” Agaty Przybyłek już wylądowała w szpitalu psychiatrycznym. Co prawda nie jako pacjentka, bo tam pracuje i raczej na odpoczynek nie ma co liczyć, ale śmiało można stwierdzić, że w szpitalu spędza sporo czasu. Trzeba przyznać, że los wybrał jej ścieżkę pod górę. Mama ośmioletniego…