-
„Mikołaj z ulicy Pogodnej” – Joanna Szarańska – recenzja
W każdym mieście jest taka ulica. Kiedyś tętniąca życiem a teraz zapomniana i zaniedbana. Omijana szerokim łukiem i żyjąca rutyną swych mieszkańców. Mieszkańców, którzy zapuścili tu swoje korzenie i pogodzili się z szarością swej ulicy. Taką ulicą jest niewątpliwie Pogodna, brzydka i brudna, z przykurzonymi witrynami oraz nielicznymi punktami usługowymi i sklepami. A jednak ma coś w sobie, pewną tajemnicę, która przysparza uśmiechy i wybuchy radości. Jesteście ciekawi co to jest? Joanny Szarańskiej, chyba nie trzeba przedstawiać. Polska pisarka, która przynosi uśmiech i nadzieję swoim czytelnikom. Już po raz siódmy oddaje nam w ręce powieść świąteczną, która umila nam oczekiwania na Boże Narodzenie. “Mikołaj z ulicy Pogodnej” pojawił się w…
-
„Malarka wiosennych łąk” – Joanna Szarańska – recenzja
Wiosna to czas kiedy wszystko budzi się do życia. Otrząsa się z burej szarości i rozkwita wszystkimi barwami. To także czas kiedy zimowy marazm, przegrywa z wiosennym optymizmem. Bo jak się smucić gdy promienie słoneczne ocieplają twarz a łąki malują się niczym pejzaże. Czy owa wiosna obudzi także do życia Marię, bohaterkę “Malarki wiosennych łąk” Joanny Szarańskiej. Ciekawi? Maria jest malarką. Malarką oddaną swojej pasji, tworząca obrazy, które zachwycają innych. Niestety, w jej życiu pojawiły się ciemne chmury. Zamiast w promieniach słonecznych malować kolejne działa, siedzi w cieniu, zapadając się coraz bardziej w sobie. Na szczęście los się do niej uśmiecha i telefon dawnej przyjaciółki pomaga wyrwać ją z nostalgii.…
-
“To tylko zimowy blues” – Anna Chaber – recenzja
No dobrze powiedzmy, że wiosna to raczej nie jest dobry czas na zimowego bluesa. Przyroda rozkwita, słońce przyświeca promieniami, temperatura coraz przyjemniejsza. A nie zaraz wróć, czy ja mówię o tegorocznej wiośnie? Nie, nie bliżej jej do jesiennej pluchy i zawieruchy a więc idealnie wpisuje się w zimowy marazm. A na to najlepsza będzie książka, więc będą w temacie postanowiłam sięgnąć po pozycję Anny Chaber “To tylko zimowy blues”. Karolina, mieszka w małej kawalerce z psem Kąskiem. Nie zarabia za dużo, a że nie chce zrezygnować z niezależności to żyje dość skromnie i raczej po imprezach nie lata. Z tego też powodu, w noworoczny poranek udała się z samego rana…
-
„Jedna kropla deszczu” – Joanna Szarańska – recenzja
Czy macie takie miejsca, które chcielibyście ponownie odwiedzić? Miejsca, z których wspomnienia ciągle w Was żyją. Ponownie zobaczyć ową dolinę, przejść się konkretnym szlakiem czy pospacerować uliczkami małego miasteczka? Jeśli gdzieś w skrytości planujecie taką podróż po już odwiedzonych wcześniej miejscach to nie czekajcie zbyt długo bo nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro. Przekonała się o tym Berenika, bohaterka powieści Joanny Szarańskiej “Jedna kropla deszczu” „Spotykają nas różne rozczarowania, jedne strząsa my z siebie jak krople deszczu, inne rozbijają nas na kawałki. W tym drugim przypadku musimy znaleźć coś, co poskleja nas na nowo. Podróż wspomnień, nowe hobby. Albo opustoszały ośrodek, który zamieszkują jedynie duchy.” Berenika i Jan…
-
“Zaproś mnie na pumpkin latte” – Anna Chaber – recenzja
Czy Wy też nie przepadacie za taką nijaką pogodą? Niby luty a za oknem jesienna plucha. Coś tak myślę, że mu bliżej do ponurego listopada niż zimowego stycznia. Ta błotna aura przyprawiła mnie o dość ponury nastrój, a na to nie ma nic lepszego niż smaczna kawa i dobra książka. A co gdyby tak połączyć te dwie rzeczy? Mogłoby być idealnie, nieprawdaż? W związku z tym nie ma co się dłużej zastanawiać tylko sięgnąć po książkę Anny Chaber “Zaproś mnie na pumpkin latte”. Mamy lekturę, mamy kawę, a że sezon dyniowy dawno minął, to co. Anna Chaber, Opolanka, mieszkająca w Brukseli. Z wykształcenia inżynier chemiczny, który pasjonuje się kwestiami zrównoważonego…
-
“Kraina Zeszłorocznych Choinek” – Joanna Szarańska – recenzja
Usiądźcie wygodnie bo mam dla Was opowieść. Opowieść niezwykłą bo o tajemnym miejscu zwanym Krainą Zeszłorocznych Choinek. To tam “odchodzą choinki, gdy mijają święta a codzienna rutyna otrząsa z nas resztki świątecznej magii”. Wyobraźni zaczyna działać i już widzimy las pełen żywych i sztucznych barwnych choinek, każda inna i każda wyjątkowa bo przecież “nie ma dwóch takich samych choinek!”. Jeśli byście zatem chcielibyście wysłuchać owej opowieści do końca i dowiedzieć się czegoś więcej to powinniście sięgnąć po książkę Joanny Szarańskiej “Kraina Zeszłorocznych Choinek”. Joanna Szarańska uwiodła mnie swoim świątecznym cyklem “Cztery płatki śniegu” i nie ukrywam, że byłam ciekawa co zaserwuje autorka na owe święta. Czy ponownie lekko i zabawnie…
-
Bednarek Adrian, Ćwirlej Ryszard, Czwarta Strona, Greń Hanna, Guzowska Marta, Janiszewska Izabela, Kryminał, sensacja, thriller, Książki, Małecki Robert, Matyszczak Marta, Rogala Małgorzata, Stachula Magda, Szczygielski Bartosz, Żarski Przemysław, Zielke Mariusz
“Awers” – Adrian Bednarek, Hanna Greń, Marta Guzowska, Izabela Janiszewska, Marta Matyszczak, Robert Małecki, Małgorzata Rogala, Magda Stachula, Bartosz Szczygielski, Mariusz Zielke, Ryszard Ćwirlej, Przemysław Żarski – recenzja
Dwunastu polskich autorów kryminalnych postanowiło oddać w ręce swoich czytelników dwanaście miejsc, w których króluje zbrodnia. Tyle możemy się dowiedzieć z opisu książki “Awers”, która zaprasza nas na “brawurową wyprawę w głąb bezlitosnej miejskiej dżungli, pełnej niewyjaśnionych zbrodni i niesamowitych historii, niemal pulsujących od zawartego w nich zła”. Aż nie wypada nie sięgnąć po ową pozycję i zanurzyć się w twórczość owych autorów. Przyznam się już na początku, że nie jestem fanką opowiadań ale systematycznie próbuje się do nich przekonywać i po nie sięgać. Wynika to z tego, że zawsze mi czegoś w nich brakuje, mam niedosyt opowiadanej historii. Nie jestem także miłośniczką kryminałów a co za tym idzie twórczość…
-
“Niepokorna” – Madeline Sheehan – recenzja
Każdy ma swoje ulubione gatunki literackie, po które sięga z uśmiechem na twarzy. U mnie z takich pozycji robią się spore stosiki oczekujące na przeczytanie. Czasem jednak nachodzi mnie ochota na wyrwanie się z pewnego schematu i sięgnięcie po coś czym przeważnie bym się nie zainteresowała. Ot taki eksperyment, który może okazać się strzałem w dziesiątkę ale i klapą. Stając przed takim wyzwaniem, zaczęłam przeglądać okładki a nuż mnie coś skusi. Tak oto trafiłam na “Niepokorną” autorstwa Madeline Sheehan. Powiedzcie, kogo by ona nie zainteresowała? A jeszcze gdy dodamy do tego “Metal i skóra. Lojalność i zdrada. Gniew i seks” to nie pozostaje nic innego jak zacząć czytać, więc zaczęłam……
-
“Magia grudniowej nocy” – Gabriela Gargaś [recenzja]
Grudzień to taki miesiąc w roku, w którym to stajemy się bardziej podatni na magiczną moc oddziaływania. Gdy jeszcze biały puch okryje świat, cuda stają się bardziej realne a uśmiech sam na twarzy wita. I choć większości z nas grudzień przemija w zabieganiu i świątecznym rozgardiaszu to czasem warto znaleźć czas by zaszyć się z lekturą. Lekturą, która oderwie nas od rzeczywistości, pozwoli złapać oddech, pokaże co ważne jest w nadchodzących świętach i może nawróci na prawidłowy tor, jeśli go zgubiliśmy. Przykładem takiej powieści może być “Magia grudniowej nocy” Gabrieli Gargaś, która przeniesie nas do uroczych Bieszczad i otuli swoją magią. O Gabrieli Gargaś można usłyszeć, że jest “czarodziejką kobiecych…
-
“Randka pod jemiołą” – Agnieszka Olejnik – recenzja
Czy można tak zawładnąć drugą osobą, że ona bez mrugnięcia okiem robi wszystko to co chcemy? Tak ją sobie podporządkować i wychować a przy czym sprawić, że świata poza nami nie widzi? Pewnie wielu z Was kiwa głową, że nie. Niemniej jak dodam do tego miłość i kompleksy to sprawa nabiera trochę innego wymiaru. Bo przecież nie tak trudno uwierzyć, że dla drugiej połówki zrobimy wszystko, może nawet zatracając siebie… Joasia, bohaterka powieści “Randka pod jemiołą” autorstwa Agnieszki Olejnik jest przykładem osoby, która w miłości oddała się całkowicie mężowi. Odpowiedni styl ubierania, fryzura, makijaż, jadłospis według upodobań męża no i oczywiście zachowanie. Tego nie wolno, tego nie można. Choć wydaje…