-
“Cztery tysiące tygodni” – Oliver Burkeman – recenzja
Jak mądrze wykorzystać ograniczony czas, jaki mamy do dyspozycji? Z tym fundamentalnym pytaniem mierzy się Oliver Burkeman w książce “Cztery tysiące tygodni”. Autor odrzuca popularne, ale nieskuteczne strategie zarządzania czasem, takie jak dążenie do produktywności za wszelką cenę czy multitasking. Zamiast tego proponuje podejście oparte na świadomości ograniczeń i akceptacji niepewności. “Cztery tysiące tygodni” to poradnik, który zachęca nas do refleksji nad naturą czasu i sensem życia ale także do tego jak zmienić swoje myślenie i organizację czasu. Burkeman opiera się na filozoficznym stoicyzmie i innych nurtach myślowych, aby przeformułować podejście do czasu. Sugeruje, że zamiast walczyć z upływającym czasem, warto się z tym pogodzić i skupić na tym co…
-
„Lekarz wojenny. Chirurg na linii frontu” – David Nott – recenzja
Czy zastanawialiście się jak wygląda praca lekarzach na terenach objętych konfliktem zbrojnym? Z jakimi niebezpieczeństwami musi się mierzyć, w jakich warunkach pracuje i czy nie drży mu ręka, gdy wokół słychać strzały? Czy myśleliście nad tym co pcha go w środek wojennej zawieruchy, do miejsc, w których ich życie jest zagrożone? Czy to chęć niesienie pomocy i oddanie pasji? Czy może uzależnienie od adrenaliny? Jeśli choć jedno z tych pytań przeszło Wam przez myśl i rozbudziło Waszą ciekawość to powinniście bez zastanowienia sięgnąć po książkę Davida Notta “Lekarz wojenny. Chirurg na linii frontu”. David Nott jest lekarzem specjalizującym się w chirurgii ogólnej i naczyniowej. Na co dzień pracuje w londyńskich…
-
“Tron Tyrana” – Sebastien de Castell – recenzja
“To już jest koniec, nie ma już nic, Jesteśmy wolni, możemy iść”*. Sięgając po “Tron Tyrana” Sebastiena de Castell taka o to melodia mi towarzyszyła. Zaspokojone utęsknienie z wyczekiwania i radość z ponownego spotkania bohaterów mieszały się ze smutkiem, że to już koniec. Koniec fantastycznej przygody spod znaku płaszcza i rapiera, która porywa czytelnika i usidla w misternie wykreowanym przez autora świecie. No właśnie “Tron Tyrana” jest ostatnim tomem z tetralogii Wielkich Płaszczy, o których trudno zapomnieć. Pierwsze strony powieści zabiera nas na wesele i to nie byle jakie, bo w doborowym książęco – szlacheckim towarzystwie. Wśród gości nie mogło zabraknąć znanych nam bohaterów czyli Falcia, Kesta i Brastiego. Cóż,…
-
“Krew Świętego” – Sebastien de Castell – recenzja
“Jestem pieprzonym Pierwszym Kantorem Wielkich Płaszczy. Kiedy rozkazuje ci meldować, robisz to. Jesteś Wielkim Płaszczem czy nie?”. No właśnie, jesteście gotowi złożyć meldunek Falciowi val Mond? Przybrać wielki płaszcz, chwycić w rękę broń i oddać życie za Aline? Jeśli tak to szybko sięgnijcie po trzeci tom tetralogii Wielkich Płaszczy “Krew Świętego” i oddajcie swój los w ręce Sebastiena de Castella. Sebastian de Castell jest kanadyjskim pisarzem, który powołał do życia Wielkie Płaszcze. Stworzył cykl o tym samym tytule, w którym zabiera nas do świata spod znaku płaszcza i szpady, w których to nie odpędzicie się od pojedynków i utoniecie w intrygach. Jeśli nie mieliście okazji poznać Falcia Val Mond to…
-
„Gra luster” – Herve Tullet – recenzja
Dla małego odkrywcy świat jest jedną wielką niewiadomą, którą trzeba odkryć, poznać i zobaczyć. Tyczy to się także samego siebie. Nic więc dziwnego, że odbicie w lustrze prawie zawsze powoduje uśmiech. Fakt ten postanowił wykorzystać znany ilustrator i autor książeczek dla dzieci Herve Tullet, który oddał w małe rączki “Grę luster”. Książeczka, która jak sama nazwa wskazuje jest pełna luster. “Gra luster” to prosta książeczka, która może swą prostotą zachwycać. Jej strony zostały pokryte srebrzystą folią, która imituje lusterka. Co prawa nie zaznamy w nich ostrego odbicia ale dla takiego maluszka jest on wystarczający. Na każdej stronie znajdziemy czarne kształty lub wzory, które urozmaicają lustrzaną przygodę. Do pełni szczęścia, w…
-
„Zabawa w oczka” – Herve Tullet – recenzja
Książeczki dla najmłodszych powinny uczyć, aktywizować a przede wszystkim bawić. Bo czy jest coś lepszego od śmiechu małych szkrabów? Z takiego założenia wyszedł francuski ilustrator Herve Tullet, który tworzy zachęcające do zabawy bestsellery. Tym razem przyjrzyjmy się książeczce, która już samym tytułem zachęca do figlów “Zabawy w oczka”. “Zabawy w oczka” jest kartonową książeczką, w której jest dziura. Dziura w kształcie oczka, wyróżniająca ją z tłumu innych pozycji i budząca zaciekawienie. Po zajrzeniu wszystko staje się jasne. Książeczka jest tak naprawdę zbiorem kolorowych masek różnych postaci, a owa dziura pozwala dzieciom albo rodzicom stać się na chwilę kimś innym. Dzięki niej możemy stać się chłopczykiem albo dziewczynką, kotem czy też…
-
„Ostrze zdrajcy” – Sebastien de Castell – recenzja
Weź w dłoń swój rapier i zmierz się ze mną w pojedynku. Pojedynku, o wszystko i o nic, o to kto jest mistrzem, kto lepiej rapierem włada, o prawdę i honor… Zamarzyła się Wam odrobina walki szpadą otulona płaszczem? A może na chwilę staliście się dziećmi wierzącymi w prawdziwych bohaterów i znów chcecie takich znaleźć? Wasze pragnienie może zaspokoić debiutancka powieść Sebastiena de Castella “Ostrze zdrajcy”, która porwie Was w świat spisku, gdzie trójka bohaterów walczy z przeciwnościami losu i wciąż jest wierna królowi, królowi, który nie żyje… Będąc małym chłopcem zafascynowała go legenda o Wielkich Płaszczach, niepokonanych bohaterach niosących sprawiedliwość. Zachłysnął się nią i już wiedział, że kiedyś będzie…
-
„Metro 2033” – Dmitry Glukhovsky – recenzja
„Metro 2033” to książka mojego męża, kupił ją sobie z zamiarem przeczytania. To było ponad dwa lata temu, od tego czasu grzecznie stała sobie na półeczce i czekała. Szukając czegoś do czytania, postanowiłam w końcu po nią sięgnąć, co by nie czuła się aż tak bardzo samotna. Nie czytając streszczenia ani nie zapoznając się z opiniami, zanurzyłam się w tą niespodziankową przygodę. Autorem „Metra 2033” jest Dymitry Gluskovsky, rosyjski pisarza, który na kartach swojej kariery ma także zawód korespondenta wojennego, radiowca i prezentera telewizyjnego. Jego debiutem literackim jest właśnie omawiane „Metro 2033”, w którym roztacza wizję postapokaliptycznej Moskwy, gdzie mieszkańcy zostali zmuszeni do życia w podziemiach. W pierwszym „wydaniu” powieść…
-
„W 80 dni dookoła świata” – Michael Palin – recenzja
Zachęcona bardzo pozytywnymi recenzjami jak i ‚sławą’ autora postanowiłam kupić książkę Michaela Palina – „W 80 dni dookoła świata”. Książka jest pamiętnikiem przygody Palina, który postanowił opłynąć świat w 80 dni. Zapewne dobrze kojarzy Wam się powieść Juliusza Verne’a,w której bohaterem jest Phileas Fogg. To właśnie na podstawie tej powieści Michael wytycza drogę swojej podróży. Pakuje swoją torbę i wyrusza spod klubu Reforma wraz z ekipą filmową w świat, w osiemdziesięciodniową przygodę. Ich podróż jest ciągłym biegiem, z jednego Państwa do drugiego, z jednego pociągu do następnego, ze statku do taksówki. Oczywiście pojawiają się dni nudy kiedy płynie się po pustym, wielkim morzu. Trzeba przyznać, że podczas swojej podróży Palinowi…