
“Babo chce” – Eva Susso i Benjamin Chaud – recenzja
Najmłodsi czytelnicy są jednymi z najbardziej wymagających moli książkowych. Książeczki, nie dość, że muszą zainteresować swoimi kolorowymi ilustracjami, to jeszcze dobrze aby czas spędzonych przy nich zapowiadał wesołą zabawę. Niewątpliwym plusem jest bohater w wieku małego słuchacza. Przykładem książeczki, która spełnia owe wymagania jest “Babo chce” autorstwa Eva Susson i Benjamin Chaud.
“Babo chce” jest jedną z serii trzech książeczek, poświęconych wesołej rodzince, w skład której wchodzi: mama, tata, Lalo, Binta, Ajsza i najmłodszy Babo. Jak możecie się domyślić głównym bohaterem w owej pozycji jest najmniejszy członek rodziny. Pewnego razu Babo chce jechać tam daleko, daleko. Razem ze swoją starszą siostrą Ajszą i w towarzystwie psa i kury ruszają na wycieczkę do lasu. Wesoło idąc przed siebie podziwiają leśną przyrodę a także spotykają różnych mieszkańców lasu, w tym rodzinkę dzików. Dzień pełen przygód kończy rodzinne przytulanie i wspólne robienie ciasta.
“Babo chce” to sympatyczna książeczka dla maluszków. Kolorowe i ciepłe ilustracje francuskiego ilustratora Benjamina Chauda, sprawiają, że z uśmiechem śledzi się przygody małych bohaterów. Całość uzupełnia prosty tekst z króciutkimi zdaniami, w których znajdziemy wyrazy dźwiękonaśladowcze. To właśnie dzięki nim oglądanie książeczki prowadzi do głośnej zabawy. No bo jak tu nie powtarzać “chrum chrum”, nie uśmiechając się przy tym?
Kupiłam ową książeczkę zachęcona pozytywnymi opiniami. Niestety, naszemu maluszkowi Babo nie przypadł zbytnio do gustu. Chociaż książeczka zawiera wszystko to co małe smyki lubią, czyli kolorowe obrazki, mali bohaterowie i wyrazy do naśladowania to oglądanie jej szybko go nudziło i wybierał inne pozycję. No cóż, widać, że od małego ma swój własny gust czytelniczy.
“Babo chce” to ciekawa książeczka, która może spodobać się maluszkom. Zabawna historia małego Babo, urozmaicona wyrazami dźwiękonaśladowczymi sprawia, że czas spędzony przy niej wesoło płynie. Osobiście polecam choć czy spodoba się Waszym maluszkom, ciężko powiedzieć. Jeśli jednak Wasze maluszki zauroczą się ową rodzinką to polecam dokupienie kolejnych dwóch części “Binata tańczy” i “Lalo gra na bębnie”.
O książce:
Tytuł: Babo chce
Tytuł oryginału: Babo pekar
Autor: Eva Susso, Benjamin Chaud
Tłumaczenie: Katarzyna Skalska
Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2010
Liczba stron: 28
Seria: Babo
Wiek: 3 – 5 lat
Rodzaj: Bajki, opowiadania, wiersze
Sprawdź, gdzie kupić:
Ocena:
Podsumowanie:
“Babo chce” to ciekawa książeczka, która może spodobać się maluszkom. Zabawna historia małego Babo, urozmaicona wyrazami dźwiękonaśladowczymi sprawia, że czas spędzony przy niej wesoło płynie. Osobiście polecam choć czy spodoba się Waszym maluszkom, ciężko powiedzieć.

