
Nagroda Angelus 2024: Znana jest długa lista!
Z grona 120 zgłoszonych książek, jury wyłoniło 14 tytułów, które powalczą o finał Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2024. Ostateczna siódemka finalistów zostanie ogłoszona na początku września, a laureata poznamy 19 października. Angelus to jedyna polska nagroda, która skupia się na literaturze Europy Środkowej, promując najlepsze utwory pisarzy z tego regionu. Pierwsza edycja odbyła się w 2006 roku, a od 2010 roku przyznawana jest również nagroda za przekład.
Tegoroczna długa lista zachwyca różnorodnością. Nominowane książki pochodzą z 11 krajów Europy Środkowej, a Polska, Ukraina, Rumunia i Mołdawia mają po dwie reprezentantki. Stawkę uzupełniają utwory z Albanii, Austrii, Bośni, Słowacji, Rosji i Węgier. W składzie jury, które wyłoni zwycięzcę, znaleźli się: Martin Pollack (przewodniczący), Wojciech Browarny, Kinga Dunin, Michał Nogaś, Mykoła Riabczuk, Justyna Sobolewska i Andrzej Zawada. We wrześniu ogłoszą oni finałową siódemkę.
2024 rok to Rok Anioła Ślązaka (Johannesa Schefflera), patrona nagrody. Z tej okazji podczas gali finałowej 19 października zostanie wręczona po raz pierwszy Nagroda Ossolineum za Przekład Poetycki.
A oto lista zakwalifikowanych tytułów:
- Lena Bastašić – „Złap zająca”, tłum. Dorota Jovanka Ćirlić, Wydawnictwo Literackie – Bośnia i Hercegowina (więcej o książek)
- Łeś Bełej – „Plan naprawy Ukrainy”, tłum. Aleksandra Brzuzy, Maciej Piotrowski, Ziemowit Szczerek, Wydawnictwo Ha!art – Ukraina (więcej o książek)
- Grzegorz Bogdał – „Idzie tu wielki chłopak”, Wydawnictwo Czarne – Polska (więcej o książek)
- Monika Helfer – „Hałastra”, tłum. Arkadiusz Żychliński, Wydawnictwo Filtry – Austria (więcej o książek)
- Nicol Hochholczerová – „Tego pokoju nie da się zjeść”, tłum. Rafał Bukowicz, Wydawnictwo Ha!art – Słowacja (więcej o książek)
- Ismail Kadare – „Kronika w kamieniu”, tłum. Marek Jeziorski, Wydawnictwo Akademickie SEDNO – Albania (więcej o książek)
- Andriej Kurkow – „Szare pszczoły”, tłum. Magdalena Hornung, Oficyna Literacka Noir sur Blanc – Ukraina (więcej o książek)
- Małgorzata Lebda – „Łakome”, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak – Polska (więcej o książek)
- Siergiej Lebiediew – „Tytan”, tłum. Grzegorz Szymczak, Wydawnictwo Claroscuro – Rosja (więcej o książek)
- Cătălin Mihuleac – „Złota dziewczynka z Jassów”, tłum. Kazimierz Jurczak, Oficyna Literacka Noir sur Blanc – Rumunia (więcej o książek)
- Tomasz Różycki – „Złodzieje żarówek”, Wydawnictwo Czarne – Polska (więcej o książek)
- Oleg Serebrian – „Pod prąd”, tłum. Radosława Janowska-Lascar, Wydawnictwo Amaltea – Mołdawia (więcej o książek)
- Tatiana Țîbuleac – „Szklany ogród”, tłum. Kazimierz Jurczak, Książkowe Klimaty – Mołdawia/Rumunia (więcej o książek)
- Benedek Totth – „Trupi bieg”, tłum. Elżbieta Sobolewska, Biuro Literackie – Węgry (więcej o książek)

źródło: angelus.com.pl/
Więcej o książkach:
Lena Bastašić – „Złap zająca”
Wydawnictwo: Literackie
Opis: Powojenna Bośnia. Dwie młode kobiety wpadają w króliczą norę ich wspólnej
przeszłości.
Europejska Nagroda Literacka 2020.
Sara i Lejla, nierozłączne przyjaciółki z dzieciństwa, od lat nie mają ze sobą żadnego kontaktu. Kilka słów rzuconych mimochodem podczas studenckich wakacji sprawiło, że ich drogi się rozeszły. Jednak teraz, pod wpływem niespodziewanej rozmowy telefonicznej, Sara podejmuje decyzję. Ciekawość przeplatająca się z poczuciem winy każe jej wrócić do kraju, który dawno zostawiła za sobą. Bośnia. Chciała od niej uciec, od tamtych wspomnień, miejsc, ludzi, nawet języka, ale Lejla przyciąga ją jak magnes.
Spotykają się w Mostarze i wyruszają do Wiednia w poszukiwaniu brata Lejli, który zaginął w czasie wojny domowej w Jugosławii. Im bliżej celu, tym głębiej zanurzają się w trudną historię własnej skomplikowanej relacji i tym wyraźniej Sara uświadamia sobie, że nigdy nie uwolni się od przeszłości i na zawsze będzie związana z Lejlą, choć znajdują się po przeciwnych stronach lustra. Lana Bastašić obnaża zawiłości przyjaźni dwóch kobiet, które kochają się, ranią, zawodzą i ostatecznie nie potrafią się zrozumieć.
Łeś Bełej – „Plan naprawy Ukrainy”
Wydawnictwo: Korporacja Ha!art
Opis: Ukraińska rzeczywistość może zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych czytelników i bywalców wschodniej części kontynentu. Teksty Bełeja stanowią próbę opisu tego wschodniosłowiańskiego tworu (w okresie pierwszego etapu wojny z Rosją 2014-2018). Plan naprawy Ukrainy to żywe odzwierciedlenie owej rzeczywistości w duchu realizmu absurdalnego. Co więcej, nie chodzi tu o absurdalność rzeczywistości, ale właśnie o realizm absurdu.
Książka jest przeznaczona dla tych, którzy wciąż rozróżniają te dwa pojęcia.
Grzegorz Bogdał – „Idzie tu wielki chłopak”
Wydawnictwo: Czarne
Opis: Najmniejszy kucyk na świecie, mężczyzna w przebraniu wiewiórki, umierająca ciotka, rezolutna kapucynka. Bohaterów u Bogdała jest wielu i choć ich losy się różnią, nad wszystkimi unosi się ten sam apokaliptyczny duch: ich codzienność pozornie trwa niewzruszona, jednak zapowiedź nieuchronnego nie znika nawet na chwilę.
W świecie opowiadań Grzegorza Bogdała groteska miesza się z brutalną rzeczywistością, powaga z czarnym humorem, a byt zwierzęcy z ludzkim żywotem. To świat przyzwoitych ludzi, którym się nie układa, i narwańców szczęśliwie unikających porażki. Minimalistyczny język i oszczędna forma potęgują niepokój, a zarazem zachwycają dojrzałością. Uniwersum opowiadań Idzie tu wielki chłopak kusi i przyciąga, ale nie pozwala też zapomnieć, że tuż za rogiem śpi śmierć. A jak się zbudzi, to nas zje.
Monika Helfer – „Hałastra”
Wydawnictwo: Filtry
Opis: Urodzona na austriackiej prowincji Monika Helfer otwiera wydaną w 2020 roku „Hałastrą” autobiograficzny tryptyk rodzinny, w jakim przygląda się własnym korzeniom. Autorka cofa się tu w czasie do września 1914 roku, czyli wybuchu Wielkiej Wojny, która naznaczyła początek małżeństwa jej dziadków. To ich głównie dotyczy ta historia, utkana z rodzinnych przekazów, domysłów, pytań i wątpliwości. Najłatwiej byłoby przyporządkować tę prozę do popularnego dziś gatunku autofikcji, ale Monika Helfer tka tu literaturę par excellence, której stawką nie jest zrelacjonowanie osobistego życia, lecz uniwersalna opowieść o człowieczeństwie. „Może było właśnie tak. A może nieco inaczej” – zdaje się mówić Helfer opisująca swoich bohaterów ze współczuciem i taktem, jakich mógłby się od niej uczyć niejeden czuły narrator i niejedna czuła narratorka. Wyjątkowość „Hałastry” tkwi właśnie w jej tonie, z jednej strony sprawozdawczym i nieuzurpującym sobie prawa do wszechwiedzy o bliźnich, z drugiej wrażliwym na coś, co tłumacz tej powieści, Arkadiusz Żychliński, określił w posłowiu jako mikroemocje.
Helfer to literacki Vermeer: maluje swój świat z półcieni, drobnych gestów, spojrzeń i milczenia. Nie ma w tej literaturze ideologii ani niczego, co mogłoby podpadać pod jakąkolwiek hasłowość myśli i uczuć, wszystko jest niejednoznaczne, niedopowiedziane, wskazujące, że każdy z nas jest tajemnicą, ale odsłaniające też oczywistą prawdę, o której czasem zapominamy, że w tajemnicy tej nie ma niczego tajemniczego: wszyscy jesteśmy podobni i wszyscy najbardziej potrzebujemy miłości.
Książka stała się w Austrii bestsellerem, a samej autorce, cenionej wcześniej przez grono wtajemniczonych, przyniosła międzynarodowy rozgłos.
Nicol Hochholczerová – „Tego pokoju nie da się zjeść”
Wydawnictwo: Korporacja Ha!art
Opis: Ona ma lat dwanaście, on – pięćdziesiąt. Ona jest uczennicą, on – jej nauczycielem rysunku. Między nimi rozwija się relacja, z której trudno się później wyplątać. Książka do połknięcia w jeden wieczór, znacznie dłużej potrwa jej przetrawienie.
Ismail Kadare – „Kronika w kamieniu”
Wydawnictwo: Akademickie SEDNO
Opis: Bohaterem powieści Ismaila Kadarego, „Kronika w kamieniu”, jest Gjirokastra, gdzie albański pisarz spędził młodzieńcze lata. Miasto, nienazwane wprost w powieści, pozostaje wierne swoim prastarym zwyczajom, uosabia swoiście herbertowski „kamienny sens”, a Kadare staje się tego miasta doskonałym kronikarzem.
Opisane w książce wydarzenia dzieją się w latach 1940–1943, w mieście okupowanym kolejno przez wojska włoskie, greckie i niemieckie. Historia miasta widziana oczami kilkuletniego chłopca, alter ego autora, daleka jest od klasycznej wspomnieniowej powieści autobiograficznej.
Autor konstruuje opowieść w konwencji realizmu magicznego. Miasto jest pełne tajemnic, chłopiec stara się je zrozumieć, nieprzerwanie z nim rozmawia. Albański pisarz jest mistrzem subtelnej groteski, tajemnicy i wieloznacznej aluzji. „Kronika w kamieniu” jest przykładem, jak dzieło literackie było w stanie stawić czoło i wygrać z ograniczeniami cenzury komunistycznego państwa, zachowując przy tym walory artystyczne i zajmując się trudnymi tematami nurtującymi zwykłych ludzi.
Dzięki inicjatywie tłumacza, Marka Jeziorskiego, znakomitego znawcy kultury i historii Albanii, ta pełna poezji powieść zostaje udostępniona wiernym i nowym czytelnikom Ismaila Kadarego.
Andriej Kurkow – „Szare pszczoły”
Wydawnictwo: Oficyna Literacka Noir sur Blanc
Opis: W małej, wyludnionej wsi w tzw. szarej strefie w Donbasie zostali tylko dwaj mieszkańcy: emeryt zajmujący się pszczelarstwem i jego dawny kolega z klasy. Mimo iż mają zupełnie inne poglądy – jeden utrzymuje kontakty z żołnierzami ukraińskimi, a drugi z separatystami rosyjskimi – są na siebie skazani. Gdy nadchodzi wiosna pszczelarz postanawia zabrać swoje ule z dala od strzałów, żeby miód nie miał posmaku wojny. Po niezbyt udanym pobycie na Zaporożu, wyrusza na Krym do znajomego Tatara, którego poznał 20 lat wcześniej na zjeździe pszczelarzy. Mężczyzna nawet nie przypuszcza, że spędzone tam lato nauczy go, żeby nie ufać nie tylko ludziom, ale i własnym pszczołom…
Małgorzata Lebda – „Łakome”
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Opis: Sensualna, magnetyczna, dzika
Wyczekiwana powieść Małgorzaty Lebdy
Maj. Koniec świata. Stąd wszędzie jest daleko. Dwie kobiety przyjeżdżają tu, zostawiając za sobą dotychczasowe życie. Ale nie wita ich sielska rzeczywistość. Róża choruje, a jej mąż, by ją ratować, powoli rozmontowuje porządek, który konstruował całe życie.
Maja dotyka zmiana, którą trudno oswoić. Przyjezdne nie mogą, a może nie chcą, zapobiec nieuchronnej katastrofie, powoli rozprzestrzeniającej się na całą wieś. Wspomnienia mieszają się z tym, co tu i teraz, ludzkie ze zwierzęcym, troska z furią. Żywe rozpaczliwie sprzeciwia się śmierci.
Oszczędna, oddziałująca na zmysły czytających powieść Małgorzaty Lebdy łączy wrażliwość na naturę, której częścią jest człowiek, z maestrią językową. Autorka tworzy wielowarstwową opowieść o sile żywiołów, zachłanności na życie i prywatnym kosmosie w momencie próby.
Siergiej Lebiediew – „Tytan”
Wydawnictwo: Claroscuro
Opis: Debiut Siergieja Lebiediewa to opowieść o utracie pamięci narodowej i o jej moralnych konsekwencjach dla jednostki. Geolog udaje się na daleką północ Rosji, by odkryć prawdę o tajemniczym przyjacielu rodziny, który uratował mu życie, a którego znał jedynie jako Drugiego Dziadka. Wśród opuszczonych kopalń i rozpadających się baraków dawnych gułagów znajduje świat skazany na wymazanie, świat, gdzie łatwiej ignorować zarówno ofiary, jak i katów, niż zmierzyć się z przeszłością. Częściowo autobiograficzna Granica zapomnienia to poetycka, dynamiczna, bogata w opisy przyrody syberyjska odyseja, będąca krucjatą przeciwko zapomnieniu.
„Powieść kluczowa dla zrozumienia dzisiejszej Rosji… Mało w niej sentymentalizmu, choć dużo emocji… Nagradza czytelnika bogactwem niespodzianek”.
The Globe and Mail
Cătălin Mihuleac – „Złota dziewczynka z Jassów”
Wydawnictwo: Oficyna Literacka Noir sur Blanc
Opis: Akcja powieści rozgrywa się na dwóch pozornie rozbieżnych planach. Pierwszy, zlokalizowany w międzywojennej Rumunii, to historia rodziny Oxenbergów, w którą wplecione są fakty znane z dokumentów i tajnych archiwów oraz wyrażone bez ogródek opinie na temat życia społeczno-politycznego i międzyetnicznych napięć tamtego okresu.
Drugi plan jest zbudowany wokół żydowskiej rodziny mieszkającej w Ameryce na przełomie XX i XXI wieku. Bernsteinowie prowadzą dobrze prosperującą firmę specjalizującą się w handlu używanymi rzeczami. Żyją, jakby nie mieli przeszłości, kierują się jedynie pragmatyzm naszych czasów, w których wszystko – od ubrań po idee, a nawet nostalgię – jest „z drugiej ręki”. Dwie kobiety o wyjątkowych osobowościach połączą te dwa plany, a klucz do ich historii znajdzie się na końcu opowieści, której siłą jest utrzymywanie niestabilnej równowagi między burleską a powagą.
Tomasz Różycki – „Złodzieje żarówek”
Wydawnictwo: Czarne
Opis: Życie w bloku, arcydziele surowego piękna czasów późnej komuny, to prawdziwa metafora istnienia człowieka nowoczesnego. Wszak mieszkania unoszą się nad ziemią, a dziesiątki balkonów zwisają nad miastem, dzięki czemu mieszkańcy mogą dystansować się od przyziemnej zgnilizny i klasowo niedopasowanych sąsiadów.
W tym centrum wszechświata, na ostatnim piętrze – gdzie najbliższymi sąsiadami są niebo i synogarlice – mieszka Tadeusz, który od ojca dostał ważne zadanie: pójść z puszką ziarnistej kawy do Stefana, złotej rączki, z prośbą, by ów kawę zmielił. Wyprawa nie jest łatwa, trzeba pokonać korytarz, taki, ja wiem, na sto, góra sto dwanaście metrów, oszklony dwudziestoma, no, może dwudziestoma dwoma oknami, ciemny, bo łobuzy ciągle wykręcają żarówki. A jak tu przejść samotnie przez zaułki tego betonowego Akropolu, skoro ukryte bóstwa i centaury tylko czekają, by w człowieka wejść i go przebóstwić?
Złodzieje żarówek to znakomita i zaskakująca proza. Pod doskonałym piórem Tomasza Różyckiego wielka płyta przeistacza się w wielopiętrową opowieść o życiu bloku i jego mieszkańcach, splecioną z sąsiedzkich plotek i osiedlowych legend. Korytarze wydłużają się i plączą, czas i narrator gubią, a przed czytelnikiem rośnie surrealistyczna, straszna, ja wiem, może nawet trochę śmieszna opowieść o PRL-owskiej Polsce pomieszczonej w jednym bloku.
Oleg Serebrian – „Pod prąd”
Wydawnictwo: Amaltea
Opis: Pod prąd mołdawskiego pisarza Olega Serebriana to epicka opowieść o samotności, zakazanym uczuciu i pragnieniu bliskości. Łączy w sobie cechy powieści historycznej, społecznej i psychologicznej.
Lata 40. XX wieku. Pochodzący z Bukowiny baron Aleks von Randa to utalentowany matematyk i poliglota z zamożnej rodziny. Pomimo upływu lat żyje bolesnym wspomnieniem młodzieńczej miłości, tocząc ze sobą i ze światem walkę o zachowanie tych uczuć w tajemnicy. Nie pomaga mu w tym duszna atmosfera nazistowskich Niemiec. Zaangażowany w ściśle tajny projekt wojskowy na wyspie Uznam i uwikłany w walkę wywiadów, przeczuwając nadchodzący koniec, spisuje swoje barwne losy.
Czytelnik towarzyszy mu w tej podróży, odwiedzając i sielską Odessę sprzed 1914 roku, i obóz koncentracyjny w Sachsenhausen. W tle przedstawiona jest panorama Europy Środkowej w burzliwych pierwszych dekadach XX wieku, ze wszystkimi jej blaskami i cieniami – wybitnymi intelektualistami, przemianami społecznymi i kulturowymi, okrucieństwami pierwszej i drugiej wojny światowej.
Baron von Randa stopniowo odsłania swoje tajemnice, a wraz z nimi wielką wrażliwość, tłumione emocje i rozczarowania. Początkowo pełen wielkich marzeń i nadziei, stopniowo pogrąża się w głębokiej depresji, a wszystkie jego wybory zdają się prowadzić do tragicznego końca.
Po latach na wyspę Uznam przybywa jego krewny, Woldemar Skawronsky. Kto i dlaczego od półwiecza opiekuje się grobem barona?
Tatiana Țîbuleac – „Szklany ogród”
Wydawnictwo: Książkowe Klimaty
Opis: Czy imię Łastoczka (po ros. Jaskółka) nadane głównej bohaterce przez jej nową mamę przyniesie dziewczynce wykupionej z wiejskiego sierocińca spodziewaną odmianę losu? Czy spełnią się jej marzenia? Czy wreszcie będzie mogła komuś zaufać?
To właśnie z perspektywy nastolatki pełnej ostrożnej nadziei poznajemy Mołdawię w okresie schyłku imperium sowieckiego i w początkowych latach transformacji postkomunistycznej, we wszystkich krajach bloku wschodniego stojącej pod znakiem chaosu, niepewności, strachu oraz niespełnionych oczekiwań, szczególnie widocznych w przypadku młodej − i dla wielu nieoczywistej − państwowości mołdawskiej miotającej się pomiędzy nostalgią za czasami Związku Radzieckiego,a podszytym nieufnością ciążeniem ku Rumunii i pełnymi wahań aspiracjami niepodległościowymi.
Ten dramatycznie skomplikowany węzeł relacji i współzależności znajduje odzwierciedlenie w wątku rywalizacji między żywiołami języków rumuńsko-mołdawskiego uznawanego za plebejską mowę, i rosyjskiego, którym posługuje się miejska elita. Pierwszego z nich bohaterka nauczyła się w domu dziecka, a drugi ma się stać jej przepustką do lepszego życia. Dzięki tak skonstruowanej narracji zostajemy wciągnięci w pełną emocji, uczyć i przeżyć opowieść o dojrzewaniu w trudnych czasach transformacji ustrojowej. A wyrafinowana forma literacka, w której zaciera się granica między poezją a prozą, sprawia, że nie możemy pozostać obojętni wobec tej historii. Do empatycznej podróży w głąb ludzkiej duszy zapraszają Oficyna Literacka Noir sur Blanc i Książkowe Klimaty, wydawca debiutanckiej powieści Tatian Tîbuleac Lato gdy mama miała zielone oczy.
Benedek Totth – „Trupi bieg”
Wydawnictwo: Biuro Literackie
Opis: Bohaterowie psychothrillera węgierskiego prozaika Benedeka Tottha to grupa nastolatków trenujących wyczynowo pływanie. Łączą ich szkoła i sport, dzieli status materialny. Ich życie jest puste, pozbawione treści i radości. Pełna seksu i przemocy opowieść, mimo zabawnych dialogów, nie rozśmiesza. Wszystko jest tu kompulsywnym działaniem, którego celem staje się zapomnienie albo irracjonalna rywalizacja. Chłopcy są przyrównywani do rekinów, które nie mogą przestać płynąć, bo wtedy duszą się i martwe idą na dno. Jednak w przypadku bohaterów Tottha ten niepowstrzymany życiowy pęd – za narkotycznym odurzeniem, pornograficznymi doznaniami i coraz okrutniejszymi żartami wobec słabszych – zamienia się w „trupi bieg”, a oni sami albo przegrywają i rzeczywiście idą na dno, albo stają się żywymi zombi.

