
„Szalone lato w Olszowym Jarze” – Joanna Tekieli – recenzja
Ciepłe, leniwe popołudnia, przesiąknięte zapachem skoszonej trawy i polnych kwiatów, długie wieczory rozświetlone blaskiem świetlików i gwiaździstym niebem, a w tle kojący szum rzeki – któż z nas nie marzy o takim lecie, z dala od miejskiego zgiełku i pędu codzienności? Joanna Tekieli w swojej książce „Szalone lato w Olszowym Jarze” zabiera nas właśnie w takie miejsce, do malowniczej wsi, gdzie czas zdaje się płynąć wolniej, a problemy codzienności nabierają innego wymiaru w obliczu otaczającej przyrody i bliskości drugiego człowieka. Jednak pozory sielanki mogą mylić, bo jak pokazuje autorka, nawet w najbardziej urokliwych zakątkach życie potrafi pisać zaskakujące scenariusze, a lato, choć z pozoru spokojne, może okazać się naprawdę szalone, przynosząc zmiany, wyzwania i namiętności, których nikt się nie spodziewał. To opowieść o poszukiwaniu szczęścia, mierzeniu się z trudnościami i o tym, że prawdziwe życie, z całą paletą jego barw, toczy się nie tylko w wielkich miastach, ale także tam, gdzie natura wciąż dyktuje swój rytm.
„Szalone lato w Olszowym Jarze” to kolejna odsłona sagi o mieszkańcach tej urokliwej miejscowości, choć, co warto podkreślić, książka stanowi w dużej mierze odrębną całość i można ją czytać bez znajomości poprzednich tomów, choć pełniejsze zrozumienie relacji między bohaterami z pewnością zyskamy, znając ich wcześniejsze perypetie. Fabuła skupia się na losach kilku postaci, których drogi przecinają się w Olszowym Jarze podczas upalnych miesięcy. Weronika, która próbuje utrzymać na powierzchni swoje biuro architektoniczno-projektowe, zmaga się z brakiem nowych zleceń i finansowymi problemami. Jej związek z Darkiem, choć oparty na głębokim uczuciu, wystawiony jest na próbę w obliczu stresu i niepewności związanej z przyszłością. Jednocześnie do Olszowego Jaru przyjeżdża na wakacje Lidka, córka przyjaciela Weroniki, ambitna studentka dziennikarstwa, która planuje w spokoju napisać pracę magisterską. Jej poukładane życie wywraca do góry nogami spotkanie z Tomkiem, chłopakiem o nie najlepszej reputacji, co staje się źródłem niepokoju dla jej bliskich i początkiem miłosnych zawirowań. W tle tych historii rozgrywają się dalsze losy Małgosi i Krystiana, którzy próbują odnaleźć się w roli rodziców, jednocześnie nie rezygnując ze swoich pasji i planów zawodowych. Do lokalnej społeczności dołącza również nowy, intrygujący bohater – Mateusz, fryzjer z miasta, który w Olszowym Jarze szuka spokoju i oddechu od przeszłości.
Joanna Tekieli z właściwą sobie lekkością i wrażliwością kreśli portrety swoich bohaterów, ukazując ich dylematy, pragnienia i słabości. Każda z postaci zmaga się z własnymi problemami – zawodowymi, osobistymi, uczuciowymi. Autorka z dużą empatią podchodzi do swoich bohaterów, pozwalając wniknąć w ich świat wewnętrzny i zrozumieć motywacje ich działań. Relacje między nimi są skomplikowane i wielowarstwowe – miłość, przyjaźń, wzajemne wsparcie przeplatają się z nieporozumieniami, obawami i trudnymi wyborami. Jednym z najmocniejszych punktów prozy Joanny Tekieli są niezwykle plastyczne i sugestywne opisy przyrody. Olszowy Jar pod piórem autorki ożywa, stając się pełnoprawnym bohaterem powieści. Niemal czujemy zapach ziół i skoszonej trawy, słyszy szum drzew i śpiew ptaków, widzi złote promienie słońca przebijające się przez korony drzew. Opisy te nie są jedynie tłem dla akcji, ale tworzą niepowtarzalny klimat książki, wprowadzając atmosferę spokoju i harmonii, która kontrastuje z wewnętrznymi zmaganiami bohaterów. Autorka z dużą dbałością o szczegóły oddaje specyfikę wiejskiego życia, ukazując jego rytm, tradycje i lokalną społeczność z jej wzajemnymi powiązaniami i, czasem, małomiasteczkowymi ploteczkami.
Książka porusza wiele ważnych tematów, takich jak siła rodziny i przyjaźni, znaczenie wsparcia w trudnych chwilach, dążenie do realizacji marzeń, mimo przeciwności losu, a także trudności w budowaniu relacji opartych na zaufaniu i wzajemnym zrozumieniu. Autorka subtelnie wplata w fabułę życiowe mądrości, skłaniając do refleksji nad tym, co w życiu naprawdę jest ważne. Styl Joanny Tekieli jest lekki i przyjemny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się szybko i z dużym zaangażowaniem. Narracja jest płynna, a krótkie rozdziały dodają dynamiki. Humoru również nie brakuje, co rozładowuje napięcie i dodaje opowieści lekkości.
„Szalone lato w Olszowym Jarze” to ciepła, pełna uroku powieść obyczajowa, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom sielskich klimatów i historii o zwykłych ludziach zmagających się z niezwykłymi problemami. To książka, która pozwala na chwilę oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w świecie pełnym nadziei, miłości i piękna natury. Mimo drobnych niedoskonałości, lektura ta dostarcza wielu pozytywnych emocji i skłania do refleksji nad ważnymi aspektami życia. To idealna propozycja na letnie wieczory, choć jej uniwersalne przesłanie sprawia, że można po nią sięgnąć o każdej porze roku, by poczuć oddech Olszowego Jaru i towarzyszyć bohaterom w ich zmaganiach o szczęście.

O książce:
Tytuł: Szalone lato w Olszowym Jarze
Autor: Joanna Tekieli
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-06-28
Liczba stron: 360
Cykl: Olszowy Jar (tom 3)
Gatunek: Literatura obyczajowa
Sprawdź, gdzie kupić:
Ocena:
- Książka zainteresowała mnie:
- Akcja wciągnęła mnie:
- Narracja uwiodła mnie:
- Temat zaciekawił mnie:
- Postacie zawładnęły mną:
Podsumowanie:
„Szalone lato w Olszowym Jarze” to ciepła, pełna uroku powieść obyczajowa, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom sielskich klimatów i historii o zwykłych ludziach zmagających się z niezwykłymi problemami. To książka, która pozwala na chwilę oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w świecie pełnym nadziei, miłości i piękna natury. Mimo drobnych niedoskonałości, lektura ta dostarcza wielu pozytywnych emocji i skłania do refleksji nad ważnymi aspektami życia. To idealna propozycja na letnie wieczory, choć jej uniwersalne przesłanie sprawia, że można po nią sięgnąć o każdej porze roku, by poczuć oddech Olszowego Jaru i towarzyszyć bohaterom w ich zmaganiach o szczęście.



