• “Piastunka letnich snów” - Joanna Szarańska - Kot, kawa i książki
    Książki,  Literatura obyczajowa

    “Piastunka letnich snów” – Joanna Szarańska – recenzja

    Tęskniliście za Granicami? Za sielskim klimatem i pięknem przyrody? A może jesteście ciekawi jak idą pracę nad odnawianiem “Malarki wiosennych łąk”? Jeśli tak to powinniście sięgnąć po drugą część serii “Leśne pejzaże” – „Piastunka letnich snów” i pozwolić aby Joanna Szarańska ponownie otuliła Was słowem.  Maria, którą poznaliśmy w “Malarce wiosennych łąk” wraca do Granic by kontynuować pracę nad rekonstrukcją rysunków. Tym razem, mieszka w domku Krystynki. To tu w starym domostwie, smakując prostych potraw gotowanych przez domowniczkę i w otoczeniu pięknej natury, maluje i odpoczywa. Ale nie bójcie się, nie siedzi tylko nad sztalugą. Poznaje nowe osoby, a także jej znajomość z Kacprem Kosińskim i jego córką zaczyna nabierać…

  • "Malarka wiosennych łąk" - Joanna Szarańska - kot kawa i ksiazki
    Książki,  Literatura obyczajowa

    „Malarka wiosennych łąk” – Joanna Szarańska – recenzja

    Wiosna to czas kiedy wszystko budzi się do życia. Otrząsa się z burej szarości i rozkwita wszystkimi barwami. To także czas kiedy zimowy marazm, przegrywa z wiosennym optymizmem. Bo jak się smucić gdy promienie słoneczne ocieplają twarz a łąki malują się niczym pejzaże. Czy owa wiosna obudzi także do życia Marię, bohaterkę “Malarki wiosennych łąk” Joanny Szarańskiej. Ciekawi? Maria jest malarką. Malarką oddaną swojej pasji, tworząca obrazy, które zachwycają innych. Niestety, w jej życiu pojawiły się ciemne chmury. Zamiast w promieniach słonecznych malować kolejne działa, siedzi w cieniu, zapadając się coraz bardziej w sobie. Na szczęście los się do niej uśmiecha i telefon dawnej przyjaciółki pomaga wyrwać ją z nostalgii.…