
„Wymruczane szczęście” – Joanna Szarańska – recenzja
Czy w labiryncie codziennych trosk, między praniem, gotowaniem a próbami ujarzmienia niesfornych bliźniaków, jest jeszcze miejsce na odnalezienie własnej drogi do szczęścia? A co, jeśli kluczem do drzwi prowadzących do radości okaże się nieoczekiwana znajomość z pewnym gburowatym pisarzem i jego wyjątkowo charakterystyczną kotką? Joanna Szarańska w „Wymruczane szczęście” udowadnia, że życie potrafi zaskakiwać najmniej spodziewanymi prezentami, a prawdziwe szczęście często przychodzi na czterech łapach, niosąc ze sobą mruczenie, odrobinę chaosu i mnóstwo ciepła. To książka, która otula niczym miękki koc w chłodny wieczór, bawi, wzrusza i przypomina, że nawet po życiowych zakrętach można znaleźć swoją przystań.
Główną bohaterką tej urokliwej historii jest Emilia, która po trudnym rozwodzie próbuje stanąć na nogi i zapewnić stabilizację sobie oraz dwójce swoich energicznych i pomysłowych bliźniaków, Sabince i Sebastianowi. Początki nowego życia są trudne – brak pracy, niepewna przyszłość i codzienność pełna wyzwań związanych z wychowaniem dzieci w pojedynkę. Z pomocą przychodzi kuzyn, oferując tymczasowe schronienie i pracę. Jednak splot zabawnych, aczkolwiek kłopotliwych zdarzeń z udziałem bliźniaków sprawia, że Emilia ponownie musi szukać swojego miejsca na ziemi. Los (i ekscentryczna staruszka) stawia na jej drodze Grzegorza – znanego, choć dość zamkniętego w sobie i gburowatego pisarza, który potrzebuje pomocy w prowadzeniu domu i ogarnięciu swojego życia. W ten sposób Emilia trafia do jego świata, w którym ważną rolę odgrywa również Cholera – kotka o wyjątkowym imieniu i równie wyjątkowym charakterze, będąca dla pisarza kimś więcej niż tylko zwierzęciem. Współpraca między Emilią a Grzegorzem początkowo jest pełna napięć i nieporozumień – dwoje tak różnych ludzi zderza się ze sobą, iskrzy i dociera do porozumienia metodą prób i błędów. Jednak powoli, krok po kroku, między nimi zaczyna rodzić się coś więcej niż tylko zawodowa relacja.
W tej historii kotka Cholera nie jest jedynie tłem wydarzeń. Jest pełnoprawną bohaterką, katalizatorem zmian i często nieświadomym sprawcą zamieszania. Jej obecność w życiu Emilii i Grzegorza wnosi mnóstwo ciepła, humoru i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Dzieci Emilii, zafascynowane kotką, obmyślają własne, często przekomiczne plany, aby zatrzymać ją przy sobie na stałe, co prowadzi do serii zabawnych sytuacji i stawia dorosłych w obliczu nowych wyzwań. Joanna Szarańska z dużą czułością i znajomością kociej natury portretuje Cholerę, oddając jej niezależność, psotność i niezwykłą zdolność do wnikania w ludzkie serca.
„Wymruczane szczęście” to przede wszystkim opowieść o drugiej szansie i o tym, że nigdy nie jest za późno na odnalezienie szczęścia, nawet po życiowych burzach. Emilia, zraniona po rozwodzie, powoli odzyskuje wiarę w siebie i w ludzi. Grzegorz, ukrywający się przed światem w swojej samotni, pod wpływem Emilii i jej dzieci otwiera się na nowe doświadczenia i emocje. Ich rodzące się uczucie jest subtelne i wiarygodne, rozwijające się w naturalny sposób, wplecione w codzienność pełną małych radości i wyzwań.
Styl Joanny Szarańskiej jest lekki, przystępny i pełen ciepła. Narracja prowadzona jest w sposób, który wciąga od pierwszych stron, pozwalając zanurzyć się w świecie bohaterów i ich codziennych perypetii. Autorka posługuje się językiem prostym, ale jednocześnie sugestywnym, tworząc barwne postaci i malując przed naszymi oczami urokliwe krajobrazy. Humor jest subtelny i wynika z życiowych sytuacji, z dialogów i z charakterów bohaterów, co sprawia, że uśmiech często gości na twarzy podczas lektury.
„Wymruczane szczęście” Joanny Szarańskiej to urocza, ciepła i zabawna powieść obyczajowa z wątkiem romantycznym i… bardzo ważną rolą kota. To historia o nadziei, miłości, sile rodziny i o tym, że czasem do pełni szczęścia brakuje nam tylko jednego – małego, mruczącego przyjaciela. Polecam serdecznie wszystkim miłośnikom zwierząt, a także tym, którzy cenią sobie literaturę, która bawi, wzrusza i pozostawia po sobie ciepłe uczucie w sercu. To lektura, która sprawi, że na świat spojrzycie z większym optymizmem i… może zapragniecie mieć własnego kota do wymruczania szczęścia.
O książce:
Tytuł: Wymruczane szczęście
Autor: Joanna Szarańska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021-02-10
Liczba stron: 384
Cykl: Na tropie miłości (tom 2)
Gatunek: Literatura obyczajowa
Sprawdź, gdzie kupić:
Ocena:
- Książka zainteresowała mnie:
- Akcja wciągnęła mnie:
- Narracja uwiodła mnie:
- Temat zaciekawił mnie:
- Postacie zawładnęły mną:
Podsumowanie:
„Wymruczane szczęście” to urocza, ciepła i zabawna powieść obyczajowa z wątkiem romantycznym i… bardzo ważną rolą kota. To historia o nadziei, miłości, sile rodziny i o tym, że czasem do pełni szczęścia brakuje nam tylko jednego – małego, mruczącego przyjaciela. Polecam serdecznie wszystkim miłośnikom zwierząt, a także tym, którzy cenią sobie literaturę, która bawi, wzrusza i pozostawia po sobie ciepłe uczucie w sercu. To lektura, która sprawi, że na świat spojrzycie z większym optymizmem i… może zapragniecie mieć własnego kota do wymruczania szczęścia.

