-
“Zima, kiedy wróciłeś” – Agata Przybyłek – recenzja
Czasem los pisze scenariusze, które potrafią zaskoczyć i to niekoniecznie pozytywnie. Niefortunne zbiegi okoliczności, nieodpowiednie momenty na życiowej ścieżce, przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć. Taką melancholijną podróż funduje nam Agata Przybyłek w “Zima, kiedy wróciłeś” – opowieści o miłości, poświęceniu i smutku. Karina wraz z synem przyjeżdża do rodzinnego domu, by pomóc w okresie przedświątecznym swoim rodzicom. Miejsce to kojarzy jej się zarówno z najlepszymi momentami życia, jak i tymi najsmutniejszymi. To tu przeżyła miłość swojego życia, która nagle się skończyła. Także Oskar, powraca w rodzinne strony, choć wiele lat przysiągł sobie, że więcej tu nie wróci. Czy spotkanie tych dwojga sprawi, że odżyją dawne wspomnienia a serca…
-
„W drodze do Nawii” – Magdalena Wala – recenzja
Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałoby nasze życie, gdyby słowiańskie wierzenia były czymś więcej niż legendami? Gdyby demony i bóstwa były realną częścią naszego świata? W powieści Magdaleny Wali „W drodze do Nawii” te pytania przestają być jedynie ciekawostką, a stają się fascynującą rzeczywistością. Nina, młoda studentka psychologii, przypadkiem trafia do tajemniczej firmy Raj & Co, zajmującej się organizacją imprez w słowiańskim stylu. Szybko okazuje się, że rzeczywistość firmy jest znacznie bardziej złożona, niż początkowo sądziła. Współpracownicy okazują się mieć z słowiańszczyzną coś więcej niż zwykli ludzie, a klienci firmy to nie tylko entuzjaści słowiańskiej kultury. Czasem wymagają niestandardowej umowy. Wciągnięta w ten niezwykły świat, Nina musi zmierzyć się nie tylko…
-
“Noc poślubna” – Przemysław Borkowski – recenzja
Dzień ślubu, dopracowany i dopieszczony w szczegółach ma być wyjątkowym wydarzeniem. Według ustalonego scenariusza ma płynąć bez problemów. Ślub, wesele i noc poślubna. Cóż, czasami jednak los ma całkowicie inne plany niż by chciało Państwo Młodzi. Ot trochę popsuje w tym idealnym planie, zepsuje klimatyzację albo ożywi las wisielców, dla każdego coś ciekawego. Taką dość nietypową noc poślubną swoim bohaterom postanowił zafundować Przemysław Borkowski. Sięgnijcie po lekturę “Noc poślubna” i zobaczcie co może pójść nie tak. Justyna i Kamil, powiedzieli sobie tak i razem z gośćmi udają się do pałacyku na wesele. Jak się okazuje owy pałacyk umiejscowiony jest w lesie wisielców. Pierwszy pstryczek w nos od losu. Na miejscu…
-
“Piastunka letnich snów” – Joanna Szarańska – recenzja
Tęskniliście za Granicami? Za sielskim klimatem i pięknem przyrody? A może jesteście ciekawi jak idą pracę nad odnawianiem “Malarki wiosennych łąk”? Jeśli tak to powinniście sięgnąć po drugą część serii “Leśne pejzaże” – „Piastunka letnich snów” i pozwolić aby Joanna Szarańska ponownie otuliła Was słowem. Maria, którą poznaliśmy w “Malarce wiosennych łąk” wraca do Granic by kontynuować pracę nad rekonstrukcją rysunków. Tym razem, mieszka w domku Krystynki. To tu w starym domostwie, smakując prostych potraw gotowanych przez domowniczkę i w otoczeniu pięknej natury, maluje i odpoczywa. Ale nie bójcie się, nie siedzi tylko nad sztalugą. Poznaje nowe osoby, a także jej znajomość z Kacprem Kosińskim i jego córką zaczyna nabierać…
-
“Do zobaczenia za rok” – Joanna Szarańska – recenzja
Spotkanie na górskim szlaku, przypadkowa rozmowa i wspólna wędrówka. Rzucona na odchodne obietnica spotkania za rok. Czyż nie brzmi zachęcają i ciekawie? Jeśli tak to powinniście sięgnąć po książkę Joanny Szarańskiej „Do zobaczenia za rok”, która zabiera nas w podróż nie tylko po Tatrach ale i ludzkich emocjach. Daria, u progu nowego etapu życia, postanawia zaznać chwili samotności i wybiera się na wycieczkę po górach. Tam, na szlaku spotyka Dawida, który ratuje ją z opresji. Ich drogi krzyżują się ponownie w schronisku, gdzie przy kubku ciepłej herbaty rozmawiają. Lata mijają, a życie Darii i Dawida toczy się własnym tempem. Ona wychodzi za mąż, on rozwija się zawodowo. Mimo upływu czasu…
-
“Świąteczna piosenka” – Natalia Sońska – recenzja
Czasami życie rzuca nam kłody pod nogi, odwodząc od realizacji prawdziwych pasji. Eliza, bohaterka powieści “Świąteczna piosenka” Natalii Sońskiej, zna ten problem doskonale. Pracuje w kawiarni brata, skrywając swój talent wokalny i marzenia o muzycznej karierze. Pewnego dnia los stawia na jej drodze Jacka, perfekcjonistę i pracocholika, który nienawidzi świąt. Czy te dwa skrajnie światy połączy coś więcej niż świąteczna magia? Czy Eliza odważy się pokonać strach i sięgnąć po swoje marzenia? Z twórczością Natalii Sońskiej miałam już wcześniej przyjemność się spotkać, dlatego wiedziałam czego mniej więcej mogę się spodziewać. Autorka nie zawiodła mnie, oferując lekką i przyjemną lekturę, która otuliła mnie ciepłem i świąteczną magią. Zaprasza nas do świata…
-
„Mikołaj z ulicy Pogodnej” – Joanna Szarańska – recenzja
W każdym mieście jest taka ulica. Kiedyś tętniąca życiem a teraz zapomniana i zaniedbana. Omijana szerokim łukiem i żyjąca rutyną swych mieszkańców. Mieszkańców, którzy zapuścili tu swoje korzenie i pogodzili się z szarością swej ulicy. Taką ulicą jest niewątpliwie Pogodna, brzydka i brudna, z przykurzonymi witrynami oraz nielicznymi punktami usługowymi i sklepami. A jednak ma coś w sobie, pewną tajemnicę, która przysparza uśmiechy i wybuchy radości. Jesteście ciekawi co to jest? Joanny Szarańskiej, chyba nie trzeba przedstawiać. Polska pisarka, która przynosi uśmiech i nadzieję swoim czytelnikom. Już po raz siódmy oddaje nam w ręce powieść świąteczną, która umila nam oczekiwania na Boże Narodzenie. “Mikołaj z ulicy Pogodnej” pojawił się w…
-
„Malarka wiosennych łąk” – Joanna Szarańska – recenzja
Wiosna to czas kiedy wszystko budzi się do życia. Otrząsa się z burej szarości i rozkwita wszystkimi barwami. To także czas kiedy zimowy marazm, przegrywa z wiosennym optymizmem. Bo jak się smucić gdy promienie słoneczne ocieplają twarz a łąki malują się niczym pejzaże. Czy owa wiosna obudzi także do życia Marię, bohaterkę “Malarki wiosennych łąk” Joanny Szarańskiej. Ciekawi? Maria jest malarką. Malarką oddaną swojej pasji, tworząca obrazy, które zachwycają innych. Niestety, w jej życiu pojawiły się ciemne chmury. Zamiast w promieniach słonecznych malować kolejne działa, siedzi w cieniu, zapadając się coraz bardziej w sobie. Na szczęście los się do niej uśmiecha i telefon dawnej przyjaciółki pomaga wyrwać ją z nostalgii.…
-
“To tylko zimowy blues” – Anna Chaber – recenzja
No dobrze powiedzmy, że wiosna to raczej nie jest dobry czas na zimowego bluesa. Przyroda rozkwita, słońce przyświeca promieniami, temperatura coraz przyjemniejsza. A nie zaraz wróć, czy ja mówię o tegorocznej wiośnie? Nie, nie bliżej jej do jesiennej pluchy i zawieruchy a więc idealnie wpisuje się w zimowy marazm. A na to najlepsza będzie książka, więc będą w temacie postanowiłam sięgnąć po pozycję Anny Chaber “To tylko zimowy blues”. Karolina, mieszka w małej kawalerce z psem Kąskiem. Nie zarabia za dużo, a że nie chce zrezygnować z niezależności to żyje dość skromnie i raczej po imprezach nie lata. Z tego też powodu, w noworoczny poranek udała się z samego rana…
-
„Jedna kropla deszczu” – Joanna Szarańska – recenzja
Czy macie takie miejsca, które chcielibyście ponownie odwiedzić? Miejsca, z których wspomnienia ciągle w Was żyją. Ponownie zobaczyć ową dolinę, przejść się konkretnym szlakiem czy pospacerować uliczkami małego miasteczka? Jeśli gdzieś w skrytości planujecie taką podróż po już odwiedzonych wcześniej miejscach to nie czekajcie zbyt długo bo nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro. Przekonała się o tym Berenika, bohaterka powieści Joanny Szarańskiej “Jedna kropla deszczu” „Spotykają nas różne rozczarowania, jedne strząsa my z siebie jak krople deszczu, inne rozbijają nas na kawałki. W tym drugim przypadku musimy znaleźć coś, co poskleja nas na nowo. Podróż wspomnień, nowe hobby. Albo opustoszały ośrodek, który zamieszkują jedynie duchy.” Berenika i Jan…