Oto pięć reportaży, które powalczą o tytuł Książki Reporterskiej Roku 2024
Jury 5. edycji konkursu Grand Press na Książkę Reporterską Roku, w skład którego weszli: Bartek Chaciński, Roman Kurkiewicz, Weronika Mirowska, Beata Stasińska oraz Małgorzata Szejnert, spośród 80 zgłoszonych tytułów wybrało pięciu finalistów.
Po wnikliwej analizie wszystkich książek, jurorzy wyłonili dwunastu półfinalistów, a następnie, po burzliwych obradach, zdecydowali się na ostateczną piątkę.
Głos w tej sprawie mają nie tylko jurorzy, ale także czytelnicy. Do 5 grudnia każdy może oddać swój głos na ulubioną książkę i tym samym wybrać laureata Nagrody Czytelników. Głosowanie odbywa się na stronie: Glosowanie.grandpress.pl
A oto książki, które znalazły się w finale:
- „Kamienie musiały polecieć. Wymazywana przeszłość Podlasia” Anety Prymaki-Oniszk (Wydawnictwo Czarne) – więcej o książce
- „Kocia muzyka. Chóralna historia pogromu krakowskiego” Tom I Joanny Tokarskiej-Bakir (Wydawnictwo Czarna Owca) – więcej o książce
- „Oko tygrysa. Opowieść o bestii, którą stworzył człowiek” Marty Sawickiej-Danielak (Wydawnictwo Marginesy) – więcej o książce
- „Patodeweloperka. To nie jest kraj do mieszkania” Bartosza Józefiaka (Wydawnictwo Znak Literanova) – więcej o książce
- „Urban. Biografia” Doroty Karaś i Marka Sterlingowa (Wydawnictwo Znak) – więcej o książce
Autor zwycięskiej książki otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 10 000 złotych oraz prestiżowy tytuł Książki Reporterskiej Roku 2024.
Uroczysta gala rozdania nagród odbędzie się 10 grudnia 2024 roku w Muzeum Historii Polski w Warszawie. Podczas wydarzenia, które rozpocznie się o godzinie 20:30, poznamy nie tylko laureata głównej nagrody, ale także zwycięzcę głosowania internautów. Galę będzie można oglądać na żywo na antenie TVN 24 oraz na profilu Fundacji Grand Press.
Konkurs organizowany jest przez Fundację Grand Press, a partnerem nagrody Książka Reporterska Roku jest Miasto Wrocław. Partnerem Nagrody Czytelników został ORLEN.
źródło: grandpress.pl
Więcej o książkach:
„Kamienie musiały polecieć. Wymazywana przeszłość Podlasia” – Aneta Prymaka – Oniszk
Wydawnictwo: Czarne
Opis: Doświadczenia mniejszości białorusko-prawosławnej rzadko mieszczą się w oficjalnej historii Polski. Panowała niepisana zasada, by nie rozmawiać o doznawanych krzywdach, bieżeństwie, przesiedleniach, powojennych mordach.
Aneta Prymaka-Oniszk przełamuje to milczenie. Jeździ po wsiach, rozmawia z mieszkańcami i historykami, czyta dokumenty archiwalne i zdobytą wiedzę konfrontuje z mitami o stosunkach polsko-białoruskich. Pokazuje, co uformowało prawosławną mniejszość w okolicach Białegostoku, Bielska Podlaskiego, Hajnówki, Siemiatycz, Sokółki. Robi to, by zrozumieć historię swojego dziadka i to kim byli, kim są – i kim mogą być – mieszkańcy Polski, którzy aby dostąpić awansu społecznego, wszystko, co białoruskie, musieli wyprzeć.O tym, że mój dziadek został zastrzelony w maju 1945 roku w swoim domu pod Kuźnicą, wiedziałam od zawsze. Przez „bandę”, dodawano ściszonym głosem. Nie kazano o tym milczeć, ale rozumiałam, że tak trzeba.
Kiedy po latach postanowiłam poznać lepiej tę historię, długo kluczyłam obok. „Nie rozdrapuj starych ran”, słyszałam. Tylko że przeszłość służy często do rozgrywania teraźniejszości, rozdaje etykietki bohaterów i zdrajców, a za „dowód winy” uznaje nieraz fakt, że ktoś został zabity. Zaczęłam więc wsłuchiwać się uważniej w rodzinną opowieści, zaglądałam do archiwów, wertowałam książki, przyglądałam się okolicznym pomnikom. Poszłam też do sąsiadów z „drugiej strony” pogranicznych podziałów, tą reporterską zasadą łamiąc tutejszy zwyczaj przemilczania trudnej przeszłości.
Powstała historia o pogranicznym sąsiedztwie, o wspólnym życiu, a może życiu obok siebie? O tym, że jedni występują czasem przeciwko drugim, a potem wciąż żyją obok, w pozornej niepamięci. Dzieci siedzą razem w szkolnych ławkach i dzielą się na przerwach kanapką. Tylko ciocia Luda drży ze strachu, by nikt nie odkrył, że wśród nocnych napastników rozpoznała brata koleżanki.
Nie chodziło mi o rzucanie oskarżeń, tylko o zrozumienie i opowiedzenie tego, co się stało osiemdziesiąt lat temu oraz co wokół tego dzieje się dziś. „Czy ta opowieść coś zmieni?”, słyszę nieraz. Nie wiem. Trudno zmienić świat. Ale może by proces mógł ruszyć, trzeba usłyszeć innych, ale przede siebie i swoją historię?
„Kocia muzyka. Chóralna historia pogromu krakowskiego” Tom I – Joanna Tokarska – Bakir
Wydawnictwo: Czarna Owca
Opis: Ta książka to wehikuł czasu. Wsiadając do niego, przenosimy się do pewnej tuż powojennej soboty. Autorka oprowadza nas ulicami Krakowa, w którym właśnie rozgrywa się pogrom – jeden z trzech najważniejszych, które Polacy urządzili Żydom już po dokonaniu się Zagłady. Jesteśmy w środku zdarzeń, patrzymy na nie tak, jak patrzyły ofiary, sprawcy i śledczy.
Przyglądanie się historii w działaniu staje się – jak to z wehikułami czasu bywa – wręcz inicjacyjną przygodą. Nakazuje nam zweryfikować dotychczasowe, bezpieczne kategorie, którymi się posługiwaliśmy, by zrozumieć cudzą przeszłość i własną teraźniejszość.
W tym wciągającym i miarodajnym, a zarazem nowatorskim dziele pojęcia takie jak „zbójnicy”, „rodzina”, „sublokatorzy”, „więzi”, „mity” – wyjęte, zdawałoby się, z jakiegoś czasu odległego – pozwalają nam ujrzeć na nowo cały świat, a w nim nas samych.
Bo Kocia muzyka to książka o przeszłości, która staje się własną przyszłością.
„Oko tygrysa. Opowieść o bestii, którą stworzył człowiek” – Marta Sawicka – Danielak
Wydawnictwo: Marginesy
Opis: Tygrysy od zawsze rozpalały ludzką wyobraźnię, lecz i tak doprowadziliśmy to zwierzę na skraj wyginięcia.
Co sprawia, że tygrys jest obiektem kultu i nienawiści zarazem? Dlaczego wciąż pożera w lasach delty Gangesu ponad dwieście osób rocznie? Kim są „tygrysie wdowy” i jak żyją po śmierci mężów w dżungli? Jaka kobieta wykarmiła własną piersią tygrysięta? Kim była pierwsza ofiara tygrysa w Europie? Dlaczego to ulubione zwierzę tyranów i dyktatorów, między innymi Władimira Putina? Kiedy te azjatyckie koty przywieziono do Europy i dlaczego ich wizerunek lepiej sprzedaje produkty w kapitalistycznym świecie? A przede wszystkim: jaki jest tygrys odarty ze stereotypów? Jak widzi, słyszy, zabija?
Poznajmy tygrysa od strony biologicznej i kulturowej, ale też spotykamy rodziny jego ofiar i ocalałych z ataku. Przyjrzyjmy się mitom Azji, zapiskom kolonialnych myśliwych i plemiennym opowieściom z Syberii o małżeństwach kobiet z tygrysami.
Oko tygrysa to wielowątkowy reportaż o majestatycznym stworzeniu i o indyjskich Sundarbanach, ostatnich na Ziemi lasach namorzynowych, gdzie tygrys wciąż jest bogiem. Tu też niczym w soczewce skupiają bolączki naszego świata, ale autorka również daje nadzieję, że zmiana myślenia, a przede wszystkim opowiadania pomoże wspólnie uratować nasz znikający, różnorodny świat.
„Patodeweloperka. To nie jest kraj do mieszkania” – Bartosz Józefiak
Wydawnictwo: Znak Literanova
Opis: Cała prawda o branży deweloperskiej w polsce.
Na zamkniętej konferencji deweloperzy dzielą się patentami na to jak wycisnąć najwięcej z metra kwadratowego i z klienta. Rozmawiają swobodnie, bo nie wiedzą, że na sali jest reporter.
Zainspirowany tymi nie zawsze etycznymi zwierzeniami Bartosz Józefiak wyrusza w Polskę, by sprawdzić, jak tak naprawdę wygląda budowa naszych domów i mieszkań. Urzędnicy, architekci, deweloperzy, marketingowcy i budowlańcy zdradzają mu, na czym najbardziej oszczędzają, na czym (i na kim) zarabiają najwięcej, na jakie kompromisy chodzą najczęściej i przede wszystkim, co ukrywają przed klientami. Ta książka to przerażający obraz tego, jak buduje się Polska, ale też kopalnia wiedzy dla każdego, kto chce kupić mieszkanie (i jeszcze wygodnie w nim mieszkać).
„Patodeweloperka” to dociekliwy reportaż, ujawniający hipokryzję i niewydolność branży napędzanej jedną emocją – chciwością.
„Urban. Biografia” – Dorota Karaś, Marek Sterlingow
Wydawnictwo: Znak
Opis: Jedna z najbardziej demaskatorskich biografii ostatnich lat
Czerwona kanalia, Goebbels stanu wojennego, morderca.
Mistrz felietonu, dżentelmen, ikona.
O jego śmierci napisał „New York Times”, a na pogrzebie obok zagorzałych przeciwników pojawili się między innymi Aleksander Kwaśniewski, Marian Turski, Adam Michnik, Olga Lipińska i Monika Jaruzelska. Umarła czarna legenda PRL-u. Człowiek kontrowersja. Jerzy Urban.
Od objętego zakazem druku bezkompromisowego dziennikarza „Polityki” przez bezpartyjnego rzecznika brutalnego rządu, prezesa telewizji, redaktora naczelnego szargającego wszystkie świętości tygodnika „Nie” po milionera i „śmiesznego dziadka z uszami” z internetowych memów – to jedna z najbardziej wyboistych i spektakularnych karier w historii.
Setki godzin rozmów, tysiące stron archiwaliów w Polsce, Izraelu i USA, niepublikowane wspomnienia – Dorota Karaś i Marek Sterlingow kilka lat pracowali nad opowieścią o Jerzym Urbanie. Byli ostatnimi dziennikarzami, z którymi rozmawiał. Stworzyli wielowymiarowy portret najmroczniejszej postaci powojennej Polski i pokazali polityczne gry w szeregach oficjeli PRL aż po narodziny III RP, jej układy i podejrzane interesy.
„Urban” zdumiewa swoim rozmachem, dbałością o historyczny detal i nieustępliwością w poszukiwaniu prawdy. Bez znajomości tej biografii trudno zrozumieć współczesną Polskę.
Dorota Karaś i Marek Sterlingow – reporterzy z Gdańska wywodzący się z „Gazety Wyborczej”. Dorota pisze dla trójmiejskiej redakcji do dziś, najchętniej na tematy związane z przeszłością miasta. Jest także autorką sztuki teatralnej „Przebitka”, książki „Szafa, czajnik, obwodnica. Rozmowy z obcokrajowcami” i biografii „Cybulski. Podwójne salto”.
Marek był korespondentem wojennym w Afganistanie, w cyklu reportaży przedstawił m.in. prawdziwy przebieg tragedii w Nangar Chel. Jako pierwszy opisał także sprawę Iwony Wieczorek i ujawnił najbardziej prawdopodobną przyczynę jej zaginięcia. Po odejściu z „Gazety Wyborczej” do 2016 roku pracował w Radiu Gdańsk.
Ich pierwsza wspólna książka – biografia „Walentynowicz. Anna szuka raju” – otrzymała nagrodę czytelników w konkursie Grand Press na Reporterską Książkę Roku oraz Splendor Gedanensis.
Lubią pisać razem; uważają, że pozwala im to spojrzeć na bohatera z różnych perspektyw i rozstrzygnąć, co jest najbardziej istotne dla jego celnego przedstawienia. Biografia Urbana to dla nich historia wzlotów i upadków dziennikarstwa. Książkę adresują zwłaszcza do koleżanek i kolegów ze wszystkich redakcji.
W dziennikarstwie pociąga ich tania romantyka tego zawodu.