“Im mroczniej, tym lepiej” - Stephen King - Kot, kawa i książki
Książki,  Literatura grozy, horror

“Im mroczniej, tym lepiej” – Stephen King – recenzja

Czy macie ochotę zagłębić się w mroczne objęcia strachu? Poczuć gęsią skórkę i przyspieszone bicie serca? Zatracić się w lekturze i podskakiwać na każde skrzypnięcie? Jeśli tak, to mam dla Was doskonałą propozycję. Książkę, która sprawi, że będziecie woleli jechać dłuższą drogą niż korzystać z objazdu, dwa razy zastanowicie się nad niewinną rozmową z nieznajomym a także będziecie bardziej rozważniej dzielić się swoimi snami. Tą lekturą jest “Im mroczniej, tym lepiej” , która dostarcza nam zbiór dwunastu utworów mistrza grozy, Stephena Kinga.

W “Im mroczniej, tym lepiej” znajdziemy zarówno kilkustronicowe opowiadania, jak i dłuższe nowele, a nawet dwie mini powieści. Wszystko to dostarcza nam odpowiedniej uczty czytelniczej zaspokajającej nasze pragnienie dobrej literatury grozy. Książka rozpoczyna się od “Dwóch utalentowanych skubańców”, w którym odkryjemy tajemnicę skrywającą się  w lesie. “Piąty krok” ostrzeże przed niebezpieczeństwem rozmów z nieznajomymi. “Wille Poprapieniec” otuli fascynacją śmierci. “Zły sen Danny’ego Coughlina” dostarczy nam smaku obsesji. “Finn” pokaże nam siłę pecha. “Droga do zajazdu Zjazd” przestrzeże przed skrótami, których lepiej nie wybierać.  “Czerwony ekran” sprawi, że inaczej spojrzymy na zrzędzenie drugiej połówki a “Ekspert od turbulencji” wzbudzi w nas strach przed lataniem. “Laurie” rozczuli jak to pies potrafi a “Grzechotniki” opętają strachem. “Strzeż się znów” zniechęci do eksperymentów a “Wszystkowiedzący” nauczy zadawać odpowiednie pytania.

Czy Stephena Kinga trzeba przedstawiać? Nie wydaje mi się. Ten niekwestionowany mistrz literatury grozy stworzył dzieła, które stały się klasykami gatunku i doczekały się wielu ekranizacji. Tym razem autor dzieli się z nami krótką formą literacką jaką są opowiadania, choć dwa podchodzą pod mini powieść to i tak patrząc na dorobek autora i jego wcześniejsze pozycje, można powiedzieć, że są krótkie. Każde z nich inne, niosące za sobą elementy nie z tego świata, mroki ludzkiej psychiki czy zjawiska, których nie pojmuje ludzka logika. Ta różnorodność sprawia, że książka spodoba się większości, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie. Trudno wskazać lepsze czy gorsze opowiadanie bo wszystkie trzymają poziom, na który liczymy sięgając po Kinga. Dla mnie na plus jest to, że mniej w nich nawiązań do polityki. Pojawia się za to temat covidu, który przewija się w tle niektórych utworów. Jest też gratka dla miłośników twórczości Kinga, bo ot tu się pojawi coś z wcześniejszej powieści, a nawet jeden z bohaterów zagości w opowiadaniach. Jeśli lubicie się w takim klimacie to też odkryjecie inspirację autorami, o których autor “myślał” tworząc dany utwór.

Dwanaście różnych historii. Czasem mijają błyskawicznie a czasem wchłaniają nas na dłużej. Budowane odpowiednio napięcie, niepewność, która towarzyszy przy kolejnych stronach sprawia, że ciężko się od książki oderwać. Co prawda nie wszystkie sprawią, że będziemy ze strachu podskakiwać na każdy hałas, ale na pewno wzbudza pewien niepokój, może delikatne drżenie rąk? Stephen King ma w swoim dorobku wiele powieści, próbował wielu gatunków ale jak dla mnie w tej mrocznej, budzącej się z koszmarów literaturze jest nie do pobicia a “Im mroczniej, tym lepiej” to potwierdza.

“Im mroczniej, tym lepiej” to uczta dla wszystkich tych, którzy lubią ten dreszczyk strachu przy czytaniu i oczywiście,  Stephena Kinga. To także doskonała propozycja dla tych, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z jego twórczością i poznać jego charakterystyczny styl. Jeśli więc macie ochotę zasmakować w krótszych historia i dobrze spędzić czas to będzie to bardzo dobry wybór.

O książce:

Tytuł: Im mroczniej, tym lepiej
Tytuł oryginału: You Like it Darker
Autor: Stephen King
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Wydawnictwo: Albatros
Data premiery: 2024-05-22
Liczba stron: 624
Gatunek: Horror

 

Oficjalna recenzja portalu:

 

Sprawdź, gdzie kupić:

Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
5

Podsumowanie:

“Im mroczniej, tym lepiej” to uczta dla wszystkich tych, którzy lubią ten dreszczyk strachu przy czytaniu i oczywiście,  Stephena Kinga. To także doskonała propozycja dla tych, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z jego twórczością i poznać jego charakterystyczny styl. Jeśli więc macie ochotę zasmakować w krótszych historia i dobrze spędzić czas to będzie to bardzo dobry wybór.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *