“Nieboskłon” - Mariusz Kanios - Kot, kawa i książki
Kryminał, sensacja, thriller,  Książki

Gdy koszmar spada z nieba – recenzja książki “Nieboskłon” Mariusz Kanios

Wyobraź sobie typowy poranek w tętniącej życiem Nowej Hucie. Przechodnie spieszą do swoich spraw, słońce powoli wspina się nad blokowiska, zapowiadając kolejny, zwyczajny dzień. Jednak tę poranną rutynę brutalnie przerywa makabryczny widok. Na chodniku, u stóp wieżowca, leży ciało młodej kobiety. To śmiertelne zdarzenie staje się punktem wyjścia dla mrocznej historii, która wciąga nas w otchłań ludzkiego zła. Jeśli jesteście gotowi zmierzyć się z najciemniejszymi zakamarkami ludzkiej psychiki, koniecznie sięgnij po „Nieboskłon” Mariusza Kaniosa i odkrycie, jaki koszmar spadł z nieba.

Mariusz Kanios, który zadebiutował w świecie literackim w 2021 roku, ma już na swoim koncie osiem powieści. Wydany w 2025 roku „Nieboskłon” jest drugim tomem serii z wyrazistym prokuratorem Michałem Stróżem. Pierwsza część, „Pomroki”, zrobiła na mnie duże wrażenie i pochłonęłam ją w okamgnieniu. Dlatego też po „Nieboskłon” sięgnęłam z dużą dozą oczekiwań na równie wciągającą lekturę i, co ważne, nie zawiodłam się. Warto podkreślić, że choć jest to drugi tom cyklu, z powodzeniem można rozpocząć przygodę z prokuratorem Stróżem od tej właśnie książki, bez poczucia zagubienia w fabule.

Akcja „Nieboskłonu” rozpoczyna się dynamicznie. Na chodniku, u stóp nowohuckiego wieżowca, leży nagie ciało kobiety. Czy spadła z dachu? A może to samobójstwo? Te teorie szybko upadają, gdy na ciele denatki odkryte zostają ślady brutalnych tortur. Rozpoczyna się intensywne śledztwo, które koncentruje się na mieszkańcach pobliskiego bloku. Mimo że nikt nie znał ofiary, pierwsze aresztowania nastają błyskawicznie, wzbudzając nadzieję na szybkie rozwiązanie sprawy. Niestety, nic nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Nowe dowody i szokujące odkrycia sprawiają, że sprawa nabiera tempa, stając się coraz bardziej zawiła. Policja, wspierana przez prokuratora Michała Stróża, staje przed niezwykle trudnym zadaniem: muszą połączyć wszystkie poszlaki i odnaleźć oprawcę, zanim pojawi się kolejna ofiara. Zadanie to nie będzie łatwe, gdyż autor mistrzowsko stworzył labirynt intryg, poszlak i fałszywych tropów. Czy uda im się odkryć tożsamość sprawcy?

Jako czytelnicy, z jednej strony śledzimy poczynania prokuratora i policji, z drugiej zaś zanurzamy się w mroczny umysł mordercy. Odkrywamy początki jego dewiacji, a następnie rozwój w doskonaleniu się w zbrodni. Autor z precyzją ukazuje, jak skomplikowana może być ludzka psychika – z jednej strony zdolna do empatii i poświęceń, z drugiej mroczna, pozbawiona wszelkich emocji i zahamowań. Narracja prowadzona z różnych perspektyw, a także przeplatająca się w czasie, sprawia, że całkowicie zanurzamy się w wykreowany przez autora świat – zarówno ten brutalny świat mordercy, jak i opanowany, wnikliwy świat prokuratora. I choć od samego początku dotykamy prawdziwego zła, układanka, która prowadzi pozostałych bohaterów i stopniowo odsłania coraz to nowsze sekrety, sprawia, że przepadamy w lekturze bez reszty.

Mariusz Kanios posiada swój unikalny styl, który sprawia, że płyniemy przez kolejne strony, coraz bardziej zagłębiając się w mrok. Umiejętnie budowane napięcie, atmosfera strachu i niepewności, a także stopniowe odkrywanie kolejnych tajemnic sprawiają, że jest to lektura, którą po prostu chce się czytać. To przykład dobrego thrillera psychologicznego, który pozwala nam zagłębić się w ludzkie umysły – nie tylko psychopaty, ale także pozostałych bohaterów. Mierzymy się z ich lękami, obawami i problemami. To książka, która intryguje, ale także zachęca do refleksji nad naturą zła i ludzkiej psychiki. Czyta się ją błyskawicznie, wciąga bez reszty, a bohaterowie zostają w pamięci na długo. Czego chcieć więcej?

„Nieboskłon” to powieść, która już od pierwszych stron uderza w nas silnymi emocjami. Ze strony na stronę zanurzamy się w opowieść snutą przez autora, pełną  zwrotów akcji, niedopowiedzeń i brutalności. To historia, która otula nas światem śmierci i intensywnych emocji, pozwalając zagłębić się w umysły bohaterów. To książka, która wciąga bez reszty i nie pozwala odłożyć się, dopóki nie dotrzesz do samego końca. Gorąco polecam – to lektura, z którą naprawdę warto spędzić wieczór.

“Nieboskłon” - Mariusz Kanios - okładka

O książce:
Tytuł: Nieboskłon
Autor: Mariusz Kanios

Wydawnictwo: Piąte Marzenie

Data wydania: 2025-05-07
Liczba stron: 328
Seria: Prokurator Michał Stróż (tom 2)
Gatunek: Kryminał, sensacja, thriller

 

Za książkę dziękuję wydawnictwu:

 


 

Czytaj także:

 

 

Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
5

Podsumowanie:

„Nieboskłon” to powieść, która już od pierwszych stron uderza w nas silnymi emocjami. Ze strony na stronę zanurzamy się w opowieść snutą przez autora, pełną  zwrotów akcji, niedopowiedzeń i brutalności. To historia, która otula nas światem śmierci i intensywnych emocji, pozwalając zagłębić się w umysły bohaterów. To książka, która wciąga bez reszty i nie pozwala odłożyć się, dopóki nie dotrzesz do samego końca. Gorąco polecam – to lektura, z którą naprawdę warto spędzić wieczór.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *