
“Nocami krzyczą sarny” – Katarzyna Zyskowska – recenzja
Czy lubicie powieści, w których przeszłość splata się z teraźniejszością, tworząc gęstą sieć tajemnic i emocji? Czy fascynują was historie, w których mroczne wydarzenia z przeszłości rzucają cień na teraźniejszość, kształtując losy bohaterów? Jeśli tak, to powieść Katarzyny Zyskowskiej „Nocami krzyczą sarny” z pewnością was oczaruje. To wielowymiarowa opowieść, która z niezwykłą precyzją splata losy trzech kobiet, naznaczonych traumą, tajemnicą i milczeniem. Autorka przenosi nas w mroczne i pełne sekretów Góry Sowie, gdzie echa przeszłości nieustannie rezonują w teraźniejszości. Czy jesteście gotowi, aby wsłuchać się w przejmujący krzyk saren, który rozdziera nocną ciszę?
Główną bohaterką powieści jest Maria, kobieta, która po latach powraca do miejsca, gdzie jako nastolatka spędzała wakacje u babci. To właśnie w tej spowitej mgłą dolinie, pełnej tajemniczych zakamarków, Maria zniknęła na trzy dni. Wspomnienia z tamtego okresu są dla niej niczym urwany film, a powrót w to miejsce wywołuje lawinę niepokojących zdarzeń. Maria musi zmierzyć się z własną traumą, która od lat ją dręczy, oraz z mrocznymi sekretami, które skrywa to pozornie spokojne miejsce.
„Nocami krzyczą sarny” to powieść, w której przeszłość i teraźniejszość przenikają się, tworząc złożoną i fascynującą narrację. Akcja powieści rozgrywa się w trzech planach czasowych: po II wojnie światowej, w latach młodzieńczych Marii oraz współcześnie. Autorka z niezwykłą wprawą łączy te trzy płaszczyzny, budując napięcie, które wciąga czytelnika w wir wydarzeń. Stopniowo odkrywa przed nami kolejne fragmenty układanki, pozwalając nam poznać nie tylko historię Marii, ale także Mereiki i Marianny, kobiet, które musiały zmierzyć się z okrucieństwem losu i skrywać bolesne tajemnice. Kobiety te są powiązane z Marią w sposób, który stopniowo odkrywamy, a ich losy rzucają nowe światło na wydarzenia z przeszłości. Autorka z niezwykłą dbałością o szczegóły buduje psychologiczne portrety swoich bohaterek, ukazując ich słabości, ale także siłę, która pozwala im przetrwać najtrudniejsze chwile.
Katarzyna Zyskowska porusza w swojej powieści trudne tematy, takie jak trauma wojenna czy przemoc, czyniąc to z niezwykłą empatią i zrozumieniem. Mroczny klimat Gór Sowich, z ich starymi, poniemieckimi domami i tajemniczym kompleksem Riese, dodaje powieści dodatkowego dreszczu. Krzyk saren, słyszany nocami, staje się symbolem skrywanych cierpień i nierozwiązanych tajemnic, które tkwią w sercach bohaterów. To powieść, która na długo zapada w pamięci, nie tylko ze względu na mroczną historię, ale także ze względu na głęboką refleksję nad ludzką naturą, traumą i dziedzictwem.
„Nocami krzyczą sarny” to powieść, która zachwyca swoją głębią i złożonością. Autorka z niezwykłą wrażliwością i wnikliwością analizuje mechanizmy psychologiczne, ukazując, jak głęboko zakorzenione rany mogą determinować nasze życie. Polecam tę książkę wszystkim, którzy cenią sobie mroczne i poruszające historie, choć ostrzegam, że nie jest to lektura lekka i łatwa.
O książce:
Tytuł: Nocami krzyczą sarny
Autor: Katarzyna Zyskowska
Wydawnictwo: Znak Literanova
Data wydania: 2023-06-05
Lektor: Katarzyna Puchalska
Gatunek: Literatura piękna
Książkę „Nocami krzyczą sarny” Katarzyny Zyskowskiej możecie kupić na stronie księgarni woblink.com
Miłośnikom słuchania polecam w formie audiobooka, zwolennikom tradycyjnego czytania – ebooka
Za możliwość wysłuchania dziękuje:
Ocena:
Podsumowanie:
„Nocami krzyczą sarny” to powieść, która zachwyca swoją głębią i złożonością. Autorka z niezwykłą wrażliwością i wnikliwością analizuje mechanizmy psychologiczne, ukazując, jak głęboko zakorzenione rany mogą determinować nasze życie. Polecam tę książkę wszystkim, którzy cenią sobie mroczne i poruszające historie, choć ostrzegam, że nie jest to lektura lekka i łatwa.

