“Piastunka letnich snów” - Joanna Szarańska - Kot, kawa i książki
Książki,  Literatura obyczajowa

“Piastunka letnich snów” – Joanna Szarańska – recenzja

Tęskniliście za Granicami? Za sielskim klimatem i pięknem przyrody? A może jesteście ciekawi jak idą pracę nad odnawianiem “Malarki wiosennych łąk”? Jeśli tak to powinniście sięgnąć po drugą część serii “Leśne pejzaże” – „Piastunka letnich snów” i pozwolić aby Joanna Szarańska ponownie otuliła Was słowem. 

Maria, którą poznaliśmy w Malarce wiosennych łąk wraca do Granic by kontynuować pracę nad rekonstrukcją rysunków. Tym razem, mieszka w domku Krystynki. To tu w starym domostwie, smakując prostych potraw gotowanych przez domowniczkę i w otoczeniu pięknej natury, maluje i odpoczywa. Ale nie bójcie się, nie siedzi tylko nad sztalugą. Poznaje nowe osoby, a także jej znajomość z Kacprem Kosińskim i jego córką zaczyna nabierać barw. Czyżby coś się szykowało?

Joanna Szarańska otula i uwodzi nas swoją powieścią. Ciepła historia, płynąca powoli, otacza nas swoim urokiem i urzeka. Zanurzamy się w lekturę i odpoczywamy. Nie bójcie się, nie jest to nudna opowieść, bo mimo sielskiego klimatu ciągle coś się dzieje. Nowy związek córki Marii, który nie powoduje zbytniej sympatii u rodzicielki, potrafi rozbudzić różne emocje. Do tego tajemnicza przyszłość Krystynki, która powoli zaczyna wypływać na powierzchnię. Nie można też zapomnieć o relacji Marii i Kacpra. 

“Piastunka letnich snów” to książka, która emanuje swoistym spokojem, wciąga i zachęca do refleksji. Na kartach powieści autorka przemyciła kilka wątków budzących przemyślenia. Relacje rodzica z dzieckiem, zarówno tym małym, jak i tym, które już wyfruneło z gniazda i pełnoletność ma za sobą. Że choć możemy nie akceptować ich wyborów to powinniśmy robić wszystko aby miało w nas opokę. Nie można też zapomnieć o całej historii Krystynki, tego jaką ma za sobą przeszłość a także tego jak traktują ją niektórzy mieszkańcy. To opowieść, która sprawia, że czasem się uśmiechniecie a czasem otrzecie spływającą łzę. Mi się podobała, choć przyznam bardzo subiektywnie, że to zwracanie się per Krystynka mnie strasznie irytowało. Jakoś to zdrobnienie mi tu nie pasowało.

“Piastunka letnich snów” to przyjemna lektura, która otuli Was ciepłem i pięknem natury. Pozwoli złapać oddech, uciec na chwilę od codzienności a także skłoni do refleksji. Jeśli tego szukacie, to jest to lektura dla Was. 

O książce:
Tytuł: Piastunka letnich snów
Autor: Joanna Szarańska

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Data wydania: 2024-06-05
Liczba stron: 400
Cykl: Leśne pejzaże (tom 2)
Gatunek: Literatura obyczajowa

 

Sprawdź, gdzie kupić:

 

Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
3

Podsumowanie:

“Piastunka letnich snów” to przyjemna lektura, która otuli Was ciepłem i pięknem natury. Pozwoli złapać oddech, uciec na chwilę od codzienności a także skłoni do refleksji. Jeśli tego szukacie, to jest to lektura dla Was. 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *