“Miasto Burz” - Michał Śmielak - Kot, kawa i książki
Kryminał, sensacja, thriller,  Książki

Sandomierz w mroku tajemnic przeszłości” – recenzja książki “Miasto Burz” Michał Śmielak

Michał Śmielak to nazwisko doskonale znane polskim miłośnikom kryminału. Autor zyskał sobie uznanie czytelników dzięki wciągającym fabułom, osadzonym często w dobrze odwzorowanych realiach historycznych i prowincjonalnych miasteczkach, które pod pozornym spokojem skrywają mroczne tajemnice. „Miasto Burz” to najnowsza odsłona jego sandomierskiej serii, będąca kontynuacją „Miasta Mgieł”. Ponownie spotykamy się z komisarzem Brunonem Kowalskim i historykiem Krzysztofem Szorcą, którzy muszą zmierzyć się ze zbrodniami, których korzenie tkwią głęboko w przeszłości. Tym razem przeszłość ta prowadzi nas do roku 1986, w sam środek burzliwych czasów PRL-u.

Akcja powieści rozpoczyna się współcześnie, w momencie, gdy nad urokliwym Sandomierzem gromadzą się burzowe chmury, zwiastując potężną nawałnicę. Zanim jednak żywioł rozszaleje się na dobre, policja otrzymuje dwa zgłoszenia, które z pozoru nie mają ze sobą nic wspólnego. Pierwsze dotyczy śmierci znanego sandomierskiego fotografa, w którego uderza piorun. To tragiczny wypadek, czy może coś więcej? Szybko okazuje się, że za życiem artysty kryły się mroczne sekrety. Drugie zgłoszenie dotyczy typowej, wydawałoby się, rodzinnej tragedii – morderstwa dokonanego przez szwagra na szwagrze na peryferiach miasta. Komisarz Bruno Kowalski, policjant twardo stąpający po ziemi, ale obdarzony intuicją, wraz ze swoim nietypowym pomocnikiem, historykiem Krzysztofem Szorcą, zaczynają wnikać w szczegóły tych spraw.

Szybko staje się jasne, że oba śledztwa prowadzą do wydarzeń sprzed lat, a kluczem do ich rozwiązania okazują się być mroczne sekrety ukryte w Sandomierzu od 1986 roku. Autor z mistrzostwem operuje dwiema płaszczyznami czasowymi, przeplatając współczesne dochodzenie z historią sprzed blisko czterdziestu lat. W roku 1986 śledztwo w podobnej sprawie prowadzi porucznik Marian Bielecki z Milicji Obywatelskiej. Michał Śmielak niezwykle wiarygodnie oddaje realia tamtych czasów – wszechobecnej Służby Bezpieczeństwa, trudnych warunków życia, ale też specyficznego języka i sposobu pracy ówczesnych służb. Ten historyczny wątek nie jest jedynie tłem – to pełnoprawna, równie wciągająca historia, która z biegiem stron coraz silniej splata się z wydarzeniami współczesnymi.

To, co wyróżnia „Miasto Burz”, to nie tylko intrygująca, wielowątkowa fabuła kryminalna, ale także głębokie zanurzenie w historii i atmosferze Sandomierza oraz minionej epoki. Autor odrobił pracę domową, korzystając z kronik milicyjnych czy relacji prokuratorskich, co sprawia, że opisy przeszłości są autentyczne i frapujące. Sandomierz staje się pełnoprawnym bohaterem powieści – miastem z warstwową historią, które kryje w sobie zarówno piękno, jak i brudy przeszłości. Kontrast między współczesnym, turystycznym Sandomierzem a tym z 1986 roku jest fascynujący i dodaje powieści głębi.

Michał Śmielak ma niezwykły talent do konstruowania napięcia i zaskakiwania czytelnika. Wątki, które na początku wydają się niepowiązane, z czasem tworzą spójną, skomplikowaną mozaikę. Autor umiejętnie myli tropy, wodzi za nos, serwując zwroty akcji, które trudno przewidzieć. Tempo powieści jest dobrze wyważone – są momenty szybkiej, dynamicznej akcji, ale też chwile pozwalające zagłębić się w psychikę bohaterów i realia epoki.

„Miasto Burz” to bardzo dobry polski kryminał z wątkiem historycznym. To książka, która wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca. Michał Śmielak udowadnia, że jest mistrzem w swoim gatunku, potrafiącym połączyć trzymającą w napięciu intrygę kryminalną z fascynującą podróżą w przeszłość i wnikliwym portretem społeczności lokalnej. Powieść z pewnością przypadnie do gustu fanom poprzednich książek autora, miłośnikom kryminałów retro oraz każdemu, kto ceni sobie historie, w których przeszłość dogania teraźniejszość, uderzając z siłą prawdziwej burzy. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy sandomierskiej serii.

“Miasto Burz” - Michał Śmielak - okładka

O książce:

Tytuł: Miasto Burz
Autor: Michał Śmielak
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data premiery: 2025-04-23
Liczba stron: 400
Cykl: Komisarz Bruno Kowalski (tom 2)
Gatunek: Kryminał, sensacja, thriller

 

Oficjalna recenzja portalu:

 


Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
5

Podsumowanie:

„Miasto Burz” to bardzo dobry polski kryminał z wątkiem historycznym. To książka, która wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca. Łączy w sobie trzymającą w napięciu intrygę kryminalną z fascynującą podróżą w przeszłość i wnikliwym portretem społeczności lokalnej. Powieść z pewnością przypadnie do gustu fanom poprzednich książek autora, miłośnikom kryminałów retro oraz każdemu, kto ceni sobie historie, w których przeszłość dogania teraźniejszość, uderzając z siłą prawdziwej burzy.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *