„Seks, książki i pieniążki” – Iwona Banach – recenzja
Chyba każdy z nas ma marzenia i robi wszystko aby je spełnić. I choć z tyłu głowy mamy stare porzekadło “uważaj o czym marzysz” to jednak ciężko nam się powstrzymać kiedy pragniemy osiągnąć cel. Nie inaczej było z trzema dziewczynami, bohaterkami powieści Iwony Banach “Seks, książki i pieniążki”, które zrealizowały swoje marzenie tylko czy o taki efekt końcowy im chodziło?
Małe miasteczko, a w nim trzy bohaterki, które postanowiły wydać wspólnie książkę i to nie byle jaką, ale pełną erotycznych uniesień. W końcu erotyki w cenie, nieprawdaż? Wydały ją pod pseudonimem, w końcu to małe miasteczko. Niemniej owa “sława nie sława” zaczynam im ciążyć, no bo jak tu podzielić sukces na trzy? Może warto się, w końcu ujawnić? Plan był ale cóż nie poszedł idealnie, bo zakończył się dość tragicznie. Ciekawi jak? Musicie sami się dowiedzieć sięgając po ową książkę.
“Seks, książki i pieniążki” to komedia kryminalna, która sprawi, że będzie bolała Was szczęka od śmiechu. Przezabawne dialogi, zakręcona historia, komiczni i przerysowani bohaterowie sprawiają, że o powadze możecie zapomnieć. Autorce udało się stworzyć komedię, która przykuje Waszą uwagę, rozbawi i pozostawi w dobrym humorze na długo. Moje serce podbiła Eleonora, staruszka mieszkająca w owym miasteczku i wiodąca prym w owej historii. Nie wiem co prawda, czy chciałabym mieć taką sąsiadkę ale naleweczki wybić z nią bym nie odmówiła.
Iwona Banach to polska pisarka, która na koncie ma sporo powieści z gatunku komedii kryminalnej, które bawią czytelników. Nie inaczej jest z jej ostatnią, przy której trudno się nudzić. Nieprzewidziane zwroty akcji, masa bohaterów i jeszcze więcej motywów, wątki, które prowadzą na manowce i dialogi, których nie powstydziłby się komik na scenie. Przed rozpoczęciem czytania, trzeba co prawda zażyć odpowiednią dawkę ironii co by się nie oburzyć i nie strzelić focha, w szczególności, gdy miłujecie się w powieściach erotycznych. W przeciwnym wypadku możecie stracicie dobrą okazję do pośmiania się.
“Seks, książki i pieniążki” to książka, która Was wciągnie i mocno rozbawi. Wpadniecie w wir wydarzeń, nad którym ciężko będzie Wam zapanować. Jeśli tylko szukacie lekkiej, zabawnej powieści, która mocno poprawi Wam humor to trafiliście idealnie. Muszę jednak powiedzieć o pewnym minusie owej powieści. Nie nadaje się do czytania w skupiskach ludzi, no chyba, że nie macie nic przeciwko jak uznają Was za niezrównoważonych psychicznie, ze względu na niekontrolowane wybuchy śmiechu. Gorąco polecam!
O książce:
Tytuł: Seks, książki i pieniążki
Autor: Iwona Banach
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data premiery: 2023-03-23
Liczba stron: 336
Gatunek: Kryminał, sensacja, thriller
Sprawdź, gdzie kupić:
Ocena:
Podsumowanie:
“Seks, książki i pieniążki” to książka, która Was wciągnie i mocno rozbawi. Wpadniecie w wir wydarzeń, nad którym ciężko będzie Wam zapanować. Jeśli tylko szukacie lekkiej, zabawnej powieści, która mocno poprawi Wam humor to trafiliście idealnie. Muszę jednak powiedzieć o pewnym minusie owej powieści. Nie nadaje się do czytania w skupiskach ludzi, no chyba, że nie macie nic przeciwko jak uznają Was za niezrównoważonych psychicznie, ze względu na niekontrolowane wybuchy śmiechu. Gorąco polecam!