“Szeptanka” – Karolina Głogowska – recenzja
Bywają książki nieoczywiste. Takie, które niepozornie otulają czytelnika swoją historią. Niczego nieświadomi, powoli wciągamy się w opowieść by za chwilę nie móc się od niej oderwać. Zaciekawieni, z przyspieszonym tętnem odkrywamy tajemnice przeszłości. Taka właśnie jest książka Karoliny Głogowskiej “Szeptanka”. Książka, która sprawia, że przepadniecie.
“Szeptanka” zaczyna się dość zwyczajnie. Hela, piętnastoletnia, inteligenta dziewczyna zostaje wyrzucona z gdańskiego liceum. W międzyczasie jej mama Matylda nie tylko traci pracę ale otrzymuje telefon, który zmuszą obie bohaterki do wyjazdu na kociewską wieś. Do rodziny a dokładnie babci i prababci Heli. Nie zapowiada się to przyjemna wizyta bo relacje rodzinnie, delikatnie mówiąc są dość chłodne. Powiecie, i co w tym ciekawego? To śpieszę wyjaśnić. Hela cierpi na niewyjaśnione ataki szału a także zaczyna lunatykować i zmieniać się. Czyżby opętanie? Do pracy wkraczają: lekarz, lokalna wiedźma a nawet ksiądz. Niestety nie są w stanie pomóc, bo gdy przeszłość postanawia obudzić dawno zapomniane sekrety to nikt nie pomoże. Ale czy aby na pewno? Może mama Matyldy znajdzie rozwiązanie i uratuje swoją córkę?
Karolina Głogowska, dziennikarka i reporterka oddała w ręce czytelników lekturę, w której teraźniejszość i przeszłość postanawiają się złączyć w jedno. Stopniowo wkraczamy w świat, w którym to dawne tajemnice ożywiają a dawno zapomniana historia pragnie być opowiedziana. Na początku, powoli płyniemy z akcją, nie zdając sobie sprawy, że opowieść otula nas swoim słowem, wciągając coraz bardziej. Wraz z przyśpieszeniem akcji, przyspiesza nasze tętno a my nie możemy się oderwać póki nie odkryjemy prawdy. Narracja prowadzona przez Helę i Matyldę pozwala przybliżyć się do bohaterów, poznać ich myśli i odczucia a także spojrzeć na wszystko oczami nastolatki i dorosłej kobiety.
“Szeptanka” to nie tylko historia o rodzinnych sekretach. To opowieść o relacjach na linii rodzic – dziecko, a dokładniej matka – córka, bo jakby nie patrzeć mamy do czynienia z czterema pokoleniami kobiet z jednej rodziny. Autorka pokazuje jak nasze wychowanie a także uczucia rodziców wpływają na nas, jak nieświadomie możemy przekazywać emocje, niekoniecznie te pozytywne. To także mroczna historia minionych czasów, kiedy to grabieże czy gwałty były na porządku dziennym.O tym jak dawne wydarzenia wpłynęły na kolejne pokolenia.
Akcja lektury dzieje się w Kociewie, etnograficznym regionie położonym na Pomorzu Gdańskim. Autorka przybliża nam nie tylko otaczającą przyrodę, ale także zapoznaje z folklorem tego miejsca. Poznamy trochę historii a także zabobony okraszonymi słowiańszczyzną. Nie zabraknie także kociewskiej gwary. To wraz z historią, o której śmiało można powiedzieć, że jest z dreszczykiem sprawia, że jest to dobra uczta czytelnicza. Co prawda z początku zapowiadała się trochę niemrawo ale gdy coraz bardziej zanurzałam się w lekturę to wciągnęła mnie na dobre.
“Szeptanka” to nieoczywista książka, która otula thrillerowym klimatem, łącząc rzeczywistość z paranormalnymi elementami. Wciąga i nie pozwala się od siebie oderwać. To historia, która spodoba się poszukiwaczom emocji i gęsiej skórki, odkrywcom sekretów przeszłości a także rodzinnych tajemnic. Polecam.
O książce:
Tytuł: Szeptanka
Autor: Karolina Głogowska
Wydawnictwo: Mięta
Data premiery: 2024-07-10
Liczba stron: 304
Gatunek: Kryminał, sensacja, thriller
Sprawdź, gdzie kupić:
Ocena:
Podsumowanie:
“Szeptanka” to nieoczywista książka, która otula thrillerowym klimatem, łącząc rzeczywistość z paranormalnymi elementami. Wciąga i nie pozwala się od siebie oderwać. To historia, która spodoba się poszukiwaczom emocji i gęsiej skórki, odkrywcom sekretów przeszłości a także rodzinnych tajemnic. Polecam.