Najnowszy raport o stanie czytelnictwa w Polsce w 2024 roku przynosi ciekawe wnioski. Badania pokazują, że 41% Polaków zadeklarowało przeczytanie co najmniej jednej książki w ciągu ostatnich 12 miesięcy. To wynik zbliżony do roku 2023, co sugeruje stabilizację poziomu czytelnictwa na poziomie wyższym niż przed rokiem 2023. Niestety, tylko 7% respondentów przeczytało w ciągu roku siedem lub więcej książek.

Czytanie książek w Polsce w latach 2014–2024 (w procentach), źródło: Biblioteka Narodowa

Raport wskazuje na wpływ czynników społecznych na nawyki czytelnicze. Presja związana z edukacją lub pracą, jak również osobiste preferencje, odgrywają istotną rolę. Uczniowie i studenci czytają więcej – 67% z nich sięga po książki, a 12% czyta co najmniej siedem książek rocznie. Kobiety czytają częściej niż mężczyźni (47% vs. 35%), a wyższe wykształcenie jest silnie skorelowane ze zwiększonym czytelnictwem (51% osób z wyższym wykształceniem czyta książki). Wraz z wiekiem prawdopodobieństwo czytania książek maleje.

Czytanie książek w podziale na płeć, wiek i wykształcenie w 2024 roku (w procentach), źródło: Biblioteka Narodowa

Źródłem czytanych książek coraz częściej stają się zakupy, zarówno w księgarniach stacjonarnych, jak i online. Z bibliotek najczęściej korzystają osoby młode, uczące się i studiujące. Najchętniej czytana jest literatura popularna, zwłaszcza sensacyjno-kryminalna i romansowo-obyczajowa. Warto zauważyć, że w 2024 roku dużą popularnością cieszył się reportaż historyczny „Chłopki. Opowieść o naszych babkach” Joanny Kuciel-Frydryszak, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu historią widzianą z perspekwy grup dotychczas marginalizowanych.