“Zabójczy kulig” – Alek Rogoziński – recenzja

Szukacie lektury, która zapewni Ci dreszczyk emocji, zaskoczy nieoczekiwanymi zwrotami akcji i rozbawi inteligentnym humorem? Jeśli tak, „Zabójczy kulig” Alka Rogozińskiego będzie dobrym wyborem. Przygotuj się na zanurzenie w polskiej komedii kryminalnej, której mroczna intryga rozgrywa się w malowniczej, ośnieżonej scenerii Tatr. To właśnie tam grupa dawnych przyjaciół postanawia odnowić więzi podczas pozornie beztroskiego zimowego wypadu.

Sześcioro znajomych z lat młodości spotyka się, by wspólnie spędzić czas w tatrzańskiej scenerii. Ten sentymentalny zjazd szybko przeradza się w serię niefortunnych – choć niezwykle zabawnych dla czytelnika – zdarzeń. Kulminacją ich spotkania miał być huczny kulig z pochodniami, który zamiast dostarczyć niezapomnianych wrażeń, przynosi makabryczne odkrycie. Córka właściciela pensjonatu, w którym zatrzymali się przyjaciele, zostaje znaleziona martwa, a idylliczna atmosfera pryska w jednej chwili.

W tej samej okolicy urlop spędza komisarz Krzysztof Darski, postać doskonale znana miłośnikom twórczości Rogozińskiego. Jego pojawienie się na miejscu zdarzenia jest zwiastunem sprawnie prowadzonego śledztwa, choć oczywiście okraszonego charakterystycznym dla niego stylem bycia i ciętymi ripostami. Darski, choć z początku niechętny przerwaniu wypoczynku, szybko angażuje się w rozwikłanie zagadki, tym bardziej że krąg podejrzanych zawęża się do zamkniętego grona uczestników kuligu. Każdy z przyjaciół wydaje się mieć motyw, a dawne urazy i skrywane żale zaczynają wypływać na powierzchnię, komplikując i tak już zawiłą intrygę.

Alek Rogoziński z mistrzostwem wplata w kryminalną fabułę elementy obyczajowe, portretując z przymrużeniem oka relacje między bohaterami. Ich wzajemne docinki, wpadki i kuriozalne sytuacje, w które nieustannie się pakują, bawią do łez. Autor ma niezwykły dar tworzenia błyskotliwych dialogów, które czyta się z prawdziwą przyjemnością. Humor sytuacyjny przeplata się z tym bardziej subtelnym, ironicznym, tworząc mieszankę wybuchową, która sprawia, że nawet w obliczu zbrodni gości uśmiech nam uśmiech na twarzy.

Jednym z najmocniejszych punktów powieści jest właśnie to zderzenie mrocznej intrygi kryminalnej z lekkim, komediowym tonem. Alek Rogoziński udowadnia, że można pisać o poważnych sprawach, takich jak morderstwo, z dystansem i poczuciem humoru, nie umniejszając przy tym wagi samej zbrodni. Zagadka kryminalna jest dobrze skonstruowana, pełna fałszywych tropów i zaskakujących rozwiązań. Autor bawi się z nami, podrzucając nam mylne wskazówki i wodząc za nos niemal do samego końca. Kiedy wydaje się, że już wiemy, kto stoi za zbrodnią, Alek Rogoziński potrafi zaskoczyć kolejnym nieoczekiwanym zwrotem akcji, udowadniając, że w jego książkach nic nie jest oczywiste.

„Zabójczy kulig” to powieść, która doskonale sprawdza się jako lekka i wciągająca lektura na wieczór. Zimowa sceneria Tatr dodaje jej uroku i tworzy nastrojowe tło dla kryminalnych wydarzeń. Książkę czyta się szybko, z rosnącym napięciem i nieustannym rozbawieniem. To idealna propozycja dla osób szukających kryminału, który nie przytłacza mrokiem i brutalnością, a zamiast tego oferuje inteligentną rozrywkę i solidną dawkę śmiechu. Alek Rogoziński po raz kolejny serwuje nam koktajl złożony z intrygującej zagadki, barwnych postaci i humoru najwyższej próby. To książka, po którą warto sięgnąć, aby oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w świecie, gdzie nawet śmierć potrafi mieć swoje komiczne oblicza.

O książce:
Tytuł: Zabójczy kulig
Autor: Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-11-08
Gatunek:  Kryminał, sensacja, thriller

Sprawdź, gdzie kupić: