“Piętno” – Przemysław Piotrowski – recenzja

Przeszłość. Czasem bywa tak okrutna, że nie chcemy o niej pamiętać. Odcinamy się od niej stawiając grubą kreskę i próbujemy żyć jakby jej nie było. Niestety owa przeszłość potrafi być straszną suką i uderzyć w dowolnym momencie. Rzucić cień na teraźniejszość, zaatakować wspomnieniami i pogrążyć. To właśnie z nią będzie musiał zmierzyć się Igor Brudny, warszawski glina, którego do życia powołał Przemysław Piotrowski. 

“Piętno” to jedna z kilku książek byłego dziennikarza sportowego i śledczego Przemysława Piotrowskiego, która szturmem zdobyła czytelników i uwiodła ich serca. Pierwsze co rzuca się w oczy to okładka. Tak wiem, nie powinno oceniać się książki po okładce ale spójrzcie tylko na nią. To okładka, która szokuje i wciąga jednocześnie. Jej brutalność obiecuje wiele, strach, przerażenie i szybsze bicie serce. I choć uważam ją za genialną to zastanawiam się czy jest to wizualna zapowiedź doskonałej uczty czytelniczej czy raczej nie. Niemniej skoro tylu już uwiodła, to nie może być tak żle? 

Igor Brudny to twardy i nieprzenikniony warszawski glina. Człowiek z dość ciężką przeszłością, od której się odciął dawno temu. Niestety los nie był dla niego łaskawy. W Zielonej Górze bliźniaczo podobny do niego mężczyzna popełnia brutalne morderstwo. Nasz bohater musi zatem stawić czoło przeszłości i wrócić do rodzinnego miasta. Jak możecie się domyślić to dopiero początek bestialskich mordów. Czy Igorowi uda się zdobyć zaufanie śledczego Romualda Czarneckiego i odkryć ciemne tajemnice czy jednak polegnie?

Przyznam się. Zawsze gdy sięgam po dzieła polskich autorów mam wielkie obawy, w szczególności gdy dotyczą tych mroczniejszy klimatów. Zastanawiam się czy uda im się osiągnąć podobny poziom do zagranicznych ikon thrillerów i stać się autorami godnymi polecenia czy znowu się zawiodę. Przemysławowi Piotrkowskiemu się udało. Dawno nie czytała tak wciągającej pozycji, która sprawiała, że serce biło szybciej. Autor stworzył fabułę, która wprowadza nas w mroczny świat Brudnego. Odpowiednio budowane napięcie, powolne odkrywanie kolejnych faktów sprawia, że zapadamy się coraz bardziej i nie możemy odłożyć książki. Przyspieszające tętno prowadzi nas po rozdziałach a my chcemy więcej i więcej. I nawet zaskakujący finał nie jest w stanie ugasić naszego pragnienia. 

Trzeba przyznać autorowi, że udało mu się stworzyć bohatera, którego trudno będzie zapomnieć. Igor Brudny już na długo zagości w głowach czytelników i na pewno dołączy do czołówki tych, których warto znać.  Ale czym byłby bohater bez ciekawej historii, pełnej realistycznych opisów, bestialskich morderstw i akcji biegnącej przed siebie. Tu nie brakuje nam niczego, a wszystko to tworzy bardzo dobrą całość. Autor w całość, wkomponował dość trudny temat jakim jest pedofilia i mroczne sekrety kościoła. To a także fakt, że dzieje się to w Polsce sprawia, że czujemy gęsią skórkę. Może przechadzaliście się uliczkami, po których kroczył morderca?

“Piętno” to książka, która Was porwie. Otoczy Was brutalnym światem i wciągnie w bestialskie morderca. Nie będziecie mogli się od niej oderwać. To pozycja, po którą warto sięgnąć, oddać się w ręce autora i przepaść.

O książce:
Tytuł: Piętno
Autor: Przemysław Piotrowski
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 06-05-2020
Liczba stron: 464
Cykl: Igor Brudny (tom 1)
Gatunek: Kryminał, sensacja, thriller

Sprawdź, gdzie kupić: