-
“To tylko zimowy blues” – Anna Chaber – recenzja
No dobrze powiedzmy, że wiosna to raczej nie jest dobry czas na zimowego bluesa. Przyroda rozkwita, słońce przyświeca promieniami, temperatura coraz przyjemniejsza. A nie zaraz wróć, czy ja mówię o tegorocznej wiośnie? Nie, nie bliżej jej do jesiennej pluchy i zawieruchy a więc idealnie wpisuje się w zimowy marazm. A na to najlepsza będzie książka, więc będą w temacie postanowiłam sięgnąć po pozycję Anny Chaber “To tylko zimowy blues”. Karolina, mieszka w małej kawalerce z psem Kąskiem. Nie zarabia za dużo, a że nie chce zrezygnować z niezależności to żyje dość skromnie i raczej po imprezach nie lata. Z tego też powodu, w noworoczny poranek udała się z samego rana…
-
“Cukiernica z fotografii” – Karolina Wilczyńska – recenzja
Spacerując bez celu, dostrzegłam coś co mnie zainteresowało. Sklepik ze wspomnieniami niczym się nie wyróżniał, a jednak zwrócił moją uwagę. Kusił pewnego rodzaju tajemnicą i coś obiecywał. Podeszłam bliżej i zobaczyłam starą fotografię, a na niej cukiernicę a właściwie owocarkę. To ona przykuła moją uwagę bo właśnie “Cukiernica z fotografii” jest pierwszym tomem trylogii “Sklepik ze wspomnieniami” Karoliny Wilczyńskiej. Ciekawi o co chodzi z ową cukiernicą? Poznajcie Nastkę, menadżerkę znanej i lubianej restauracji, która wieczorową porą zamienia się w klub. Nasza bohaterka uwielbia swoją pracę i marzy o własnym lokalu. Nauczona przez matkę, że do realizacji marzeń potrzebna jest ciężka praca, pracuje i dąży do celu. Jednak los bywa przewrotny…
-
“Perfumeria na rozstaju dróg” – Magdalena Witkiewicz – recenzja
Mała Przytulna to małe miasteczko, które warto odwiedzić. Właśnie tam, na rozstaju dróg znajduje się małe perfumeria, którą prowadzi niezwykła kobieta. Kobieta, która potrafi zajrzeć w głąb Was i stworzyć dla Was niepowtarzalny zapach, który otuli aromatami tak cudownymi, że przepadniecie? Nie wierzycie co? Poznajcie zatem historię Laury i jej niesamowitego daru, którą opowie Magdalena Witkiewicz w “Perfumerii na rozstaju dróg”. „Ale Dom jest tam, gdzie są przyjaciele, życzliwi ludzie, gdzie nikt nie sadzi żywopłotu, by nie widzieć twoich okien…” Magdalena Witkiewicz, to polska autorka, która podbija serca czytelników. Zabiera ich w podróże pełne emocji i ciepła, otula nadzieją i powoduje uśmiech. Na stronach swych powieści przemyca dobre…
-
„Jedna kropla deszczu” – Joanna Szarańska – recenzja
Czy macie takie miejsca, które chcielibyście ponownie odwiedzić? Miejsca, z których wspomnienia ciągle w Was żyją. Ponownie zobaczyć ową dolinę, przejść się konkretnym szlakiem czy pospacerować uliczkami małego miasteczka? Jeśli gdzieś w skrytości planujecie taką podróż po już odwiedzonych wcześniej miejscach to nie czekajcie zbyt długo bo nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro. Przekonała się o tym Berenika, bohaterka powieści Joanny Szarańskiej “Jedna kropla deszczu” „Spotykają nas różne rozczarowania, jedne strząsa my z siebie jak krople deszczu, inne rozbijają nas na kawałki. W tym drugim przypadku musimy znaleźć coś, co poskleja nas na nowo. Podróż wspomnień, nowe hobby. Albo opustoszały ośrodek, który zamieszkują jedynie duchy.” Berenika i Jan…
-
Filia, Kosin Renata, Książki, Literatura obyczajowa, Milli Dorota, Mirek Krystyna, Olejnik Agnieszka, Rogoziński Alek, Tekieli Joanna, Wilczyńska Karolina
„Pocałuj mnie pod jemiołą” – Renata Kosin, Dorota Milli, Krystyna Mirek, Agnieszka Olejnik, Alek Rogoziński, Joanna Tekieli, Karolina Wilczyńska – recenzja
Jemioła – dość specyficzna roślina. Z jednej strony pasożyt, który atakuje drzewa a z drugiej? Z drugiej, roślina mistyczna, której przypisuje się wiele właściwości magicznych, uznawana w starożytności za dar bogów. Jednym z najbardziej znanych wierzeń jest pocałunek pod jemiołą, który ma sprawić, że nasza miłość będzie trwała wiecznie. Właśnie ten przesąd, a może najprawdziwsza prawda, posłużył jako motyw przewodni siedmiorgu polskim pisarzy do stworzenie świątecznej antologii. “Pocałuj mnie pod jemiołą” to antologia, która zabierze nas do uroczego schroniska, w którym dzieją się pełne emocji historie ludzkie. Schronisko pod Jemiołą zaprasza w swe progi każdego. Nie pyta i nie ocenia, otula ciepłem kominka i zapachem świeżo parzonej kawy. To tu,…
-
Filia, Janus Katarzyna, Kosin Renata, Książki, Literatura obyczajowa, Matyszczak Marta, Milli Dorota, Rogoziński Alek, Stelar Marek, Tekieli Joanna
“Kemping Chałupy 9” – Katarzyna Janus, Renata Kosin, Marta Matyszczak, Dorota Milli, Alek Rogoziński, Marek Stelar, Joanna Tekieli – recenzja
Czy może być coś lepszego niż wypoczynek nad morzem? Szum fal, piaszczysta plaża i mewi śpiew? Urocze kafejki pełne aromatów, nadmorskie spacery o wschodzie i zachodzie słońca, stragany pełne pamiątek. Myślicie, że to tylko tak zagranicą? Ale wcale nie, bo takie atrakcje możecie znaleźć tu nad polskim morzem. No dobrze, może z przymrużeniem oka ale to nie oznacza, że nie warto jechać. Spakowani zatem? Nie? Kręcicie nosem? Muszę Was jakoś przekonać a najlepszym chyba sposobem będzie podsunięcie Wam antologii “Kemping Chałupy 9”, która odkryje przed Wami uroki jednej z bardziej znanych nadmorskich miejscowości. “Kemping Chałupy 9” zabiera nas, jak możecie się domyślić, nad polskie morze a dokładnie na półwysep helski.…
-
“Leśniczówka na Mazurach” – Agnieszka Kulig – recenzja
Uwielbiam Mazury. To takie moje miejsce na ziemi, do którego chętnie uciekam jak tylko mam chwilę. Lubię też zanurzać się w książkach, których akcja dzieje się na moim ukochanych Mazurach. No cóż, mam do nich słabość. Tak samo było w przypadku “Leśniczówki na Mazurach” Agnieszki Kulig. Tytuł mnie uwiódł i nie czekając długo zasiadłam wygodnie w fotelu i oddałam się przyjemności czytania. Bynajmniej tak myślałam.. “Leśniczówka na Mazurach” zabiera nas do Wikliszek, małej wsi niedaleko Olsztyna. To właśnie tu, Anna, pisarka z Warszawy, postanawia odetchnąć i w spokoju napisać kolejną książkę. Spotyka tu Radka, meteorologa i wykładowcę uniwersyteckiego. Cóż ich pierwsze spotkanie nie wypadło owocująco ale magia miejsca… Las, jezioro,…
-
„Gniewa” – Katarzyna Berenika Miszczuk – recenzja
Cztery lata temu sięgnęłam po “Szeptuchę” Katarzyny Bereniki Miszczuk. “Słowiańskie bóstwa, pradawne obrzędy, romans i ogromna dawka humoru” musiało mnie skusić i cóż przepadłam. Pochłonęłam całą serię Kwiatu Paproci zauroczona ową historią. Z utęsknieniem czekałam na wieści czy może autorka znowu przypomni sobie o bohaterach, których powołała do życia. Nie muszę zatem mówić jak wielką radość sprawiło mi pojawianie się “Gniewy”, kolejnego tomu, który przybliża nam historię Jarogniewy. Baby Jagi z Bielin. Jarogniewna czyli nasza Jaga narzeka na nudę. Nic się nie dzieje, żadnych nagłych wypadków, no po prostu monotonia. Mówi się, że nie powinno się losu kusi a tym swoim marudzeniem Jaga los właśnie skusiła. Bo oto znalezione zostają…
-
“Wpadka roku” – Gabriela Gargaś – recenzja
Wpadka może zdarzyć się każdemu i to w każdym wieku. Ot chwila zapomnienia, ot chwila zauroczenia, ot chwila nieodpowiedzialności. I jak te młodzieńcze wpadki jakoś łatwiej nam zrozumieć to już w przypadku dojrzałej kobiety mamy pewnego rodzaju obiekcje. Ten ironiczny uśmieszek, ten szyderczy ton, wkrada się nieświadomie w naszą barwę głosu. Czyżby nie wiedziała co i jak? No cóż, może i wiedziała ale wpadka to wpadka i jakoś trzeba sobie poukładać na nowo życie, nawet gdy owa niespodzianka zdarza się po czterdziestce. „Broń się uśmiechem, atakuj ciszą, zabijaj obojętnością.” “Wpadka roku” to druga część cyklu “Kobieta idealnie nieidealna” Gabrieli Gargaś, w której to ponownie zaglądamy do Tatiany. Tym razem wraz…
-
“Matka roku” – Gabriela Gargaś – recenzja
Czasami jest tak, że zgra się kilka czynników, które spowodują, że jest się już kupionym. Okładka, która sprawia, że trudno się nie uśmiechnąć, nazwisko znane i lubiane oraz tytuł, który niby zwyczajny ale kusi. Właśnie te trzy elementy sprawiły, że nie mogłam się oprzeć i bez zastanowienia sięgnęłam po książkę Gabrieli Gargaś “Matka roku”. Pozycję, którą ciężko zaszufladkować do jednej kategorii. „Jest takie piękne powiedzenie : jeśli czujesz się tak, jakbyś stracił wszystko, pamiętaj, że drzewa jesienią też tracą liście, ale wciąż stoją i czekają na wiosnę. Słoneczne dni kiedyś przyjdą. Zaufaj mi.” Gabrieli Gargaś raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Podbiła swoimi powieściami serca wielu czytelników, dostarczając im emocjonalnych przeżyć.…